Nowy wskaźnik POLSTR zastąpi WIBOR – czy kredyty hipoteczne będą tańsze?
W październiku 2025 roku polski rynek kredytów hipotecznych stanął przed dużą zmianą – wprowadzono nowy wskaźnik referencyjny POLSTR, który zastąpił dotychczasowy WIBOR, znany i stosowany od dekad. Nowy mechanizm ma za zadanie zwiększyć przejrzystość oraz potencjalnie obniżyć koszty finansowania dla osób zaciągających kredyty na zakup nieruchomości. Jednak już na samym początku pojawiają się sygnały, że korzyści z tej zmiany mogą nie być odczuwalne od razu, a sama rzeczywistość rynkowa może okazać się bardziej złożona niż przewidywano. W niniejszym artykule przyjrzymy się historii WIBOR-u, zasadom działania POLSTR oraz temu, jakie skutki może przynieść ta rewolucja dla rynku nieruchomości i przyszłych kredytobiorców.

- WIBOR, dotychczasowy wskaźnik referencyjny, zostaje zastąpiony przez nowy wskaźnik POLSTR od października 2025 roku.
- POLSTR ma zapewnić większą przejrzystość i lepsze odzwierciedlenie rzeczywistych kosztów finansowania kredytów hipotecznych.
- Początkowe efekty zmiany mogą nie przynieść natychmiastowej ulgi dla kredytobiorców, co budzi kontrowersje i niepewność.
- Zmiana wskaźnika może mieć istotny wpływ na rynek nieruchomości, zwłaszcza na zdolność kredytową i decyzje zakupowe klientów.
- Dalsze monitorowanie i ewaluacja POLSTR będą kluczowe dla oceny jego skuteczności i wpływu na rynek kredytów hipotecznych.

Historia i rola WIBOR w polskich kredytach hipotecznych
WIBOR, czyli Warsaw Interbank Offered Rate, przez wiele lat stanowił fundament wyznaczania oprocentowania kredytów hipotecznych w Polsce. To właśnie od wartości WIBOR-u banki kalkulowały, ile powinien kosztować kredyt dla klienta, co czyniło go niezwykle ważnym elementem rynku finansowego. Jednak mechanizm ustalania tego wskaźnika wzbudzał coraz większe kontrowersje. Krytykowano go za brak pełnej przejrzystości i niewystarczające odzwierciedlanie rzeczywistych kosztów, jakie ponoszą banki na rynku międzybankowym.
Eksperci i media od dawna wskazywali na potrzebę reformy tego systemu. Jak podaje rmf24.pl, pojawiały się głosy, że WIBOR nie chroni w wystarczającym stopniu interesów kredytobiorców i nie sprzyja stabilności rynku nieruchomości. Brak jednoznacznych, opartych na rzeczywistych transakcjach danych powodował, że wskaźnik ten mógł być podatny na manipulacje lub po prostu odzwierciedlał warunki rynkowe w sposób niepełny. To z kolei wpływało na wycenę kredytów i ryzyko dla konsumentów.
Wprowadzenie wskaźnika POLSTR – co się zmienia?
6 października 2025 roku rozpoczęto oficjalne stosowanie wskaźnika POLSTR jako nowego standardu referencyjnego dla kredytów hipotecznych. POLSTR ma zastąpić WIBOR i wprowadzić mechanizm wyznaczania stóp procentowych oparty na rzeczywistych transakcjach na rynku międzybankowym, a nie na deklaracjach czy prognozach. Taka zmiana ma przede wszystkim przyczynić się do większej transparentności oraz ograniczyć ryzyko manipulacji, które wcześniej było wskazywane jako istotny problem.
Nowy wskaźnik ma też lepiej odzwierciedlać bieżące warunki rynkowe, co w teorii powinno przełożyć się na niższe koszty kredytów hipotecznych dla klientów banków. Jednak jak podaje rmf24.pl, w praktyce pierwsze efekty wprowadzenia POLSTR mogą być mniej korzystne niż oczekiwano. Kredytobiorcy nie odczują natychmiastowej ulgi, a zmiany mogą być bardziej stopniowe i zależne od dalszego rozwoju sytuacji na rynku finansowym.
Potencjalne skutki dla rynku nieruchomości i kredytobiorców
Zmiana wskaźnika referencyjnego z WIBOR-u na POLSTR ma bezpośredni wpływ na wysokość rat kredytów hipotecznych. W praktyce oznacza to, że może zmienić się zdolność kredytowa wielu Polaków, a co za tym idzie – ich decyzje zakupowe na rynku nieruchomości. W krótkim terminie wprowadzenie POLSTR może wywołać pewne niepewności i wahania kosztów finansowania, co z kolei może wpływać na stabilność popytu na nieruchomości.
Z drugiej strony, zwiększona przejrzystość i wiarygodność nowego wskaźnika mogą z czasem zbudować większe zaufanie do rynku kredytowego. Eksperci i analitycy rynku nieruchomości będą uważnie obserwować, jak POLSTR wpłynie na dynamikę popytu oraz ogólną stabilność rynku mieszkaniowego. Jak wskazuje rmf24.pl, kluczowe będzie monitorowanie dalszych zmian i ewentualnych dostosowań wskaźnika, aby rzeczywiście spełnił on swoje założenia i przyniósł realne korzyści kredytobiorcom.
Warto podkreślić, że mimo optymistycznych założeń wprowadzenia POLSTR, pierwsze sygnały sugerują, że zmiana ta niekoniecznie rozwiąże wszystkie problemy rynku. Niektóre opinie wskazują, iż nowy wskaźnik może nie odzwierciedlać w pełni oczekiwań rynku, co może utrudnić przewidywanie kosztów kredytów i wpłynąć na decyzje finansowe konsumentów. Dlatego też cały rynek będzie musiał adaptować się do nowej rzeczywistości z zachowaniem ostrożności i czujności.
—
Wprowadzenie wskaźnika POLSTR to krok w dobrą stronę, który może zwiększyć przejrzystość i stabilność na rynku kredytów hipotecznych w Polsce. Jednak pierwsze sygnały pokazują, że efekty nie pojawią się od razu – potrzebne będą dalsze analizy i uważne obserwacje, aby ta zmiana rzeczywiście przyniosła korzyści zarówno kredytobiorcom, jak i całemu sektorowi nieruchomości.