NBP: Wartość nieruchomości mieszkaniowych wzrosła o 600 mld zł w 2024 r.
Narodowy Bank Polski podał właśnie imponujące dane dotyczące rynku nieruchomości w Polsce za 2024 rok. Wartość mieszkań w całym kraju wzrosła aż o 600 miliardów złotych, co świadczy o wyjątkowo silnym trendzie wzrostowym. Choć w tym samym czasie liczba nowych mieszkań oddanych do użytku spadła o 10%, ceny mieszkań utrzymały się na stabilnym poziomie, rosnąc w tempie 8-10%. Ta zaskakująca równowaga między podażą a popytem jest efektem kilku czynników, takich jak korzystne warunki kredytowe, działania polityki mieszkaniowej oraz nieustannie wysokie zainteresowanie zakupem nieruchomości.

- Wartość nieruchomości mieszkaniowych w Polsce wzrosła o 600 mld zł w 2024 roku (NBP, 2025).
- Liczba mieszkań oddanych do użytku spadła o 10% w 2024 roku do około 200,1 tys., w tym 6% spadek w miastach wojewódzkich.
- Ceny mieszkań rosły stabilnie w tempie 8-10% rocznie, z większym wzrostem w dużych miastach (17-21%).
- Poprawa zdolności kredytowej i programy rządowe wspierają popyt na rynku mieszkaniowym.
- Rynek nieruchomości komercyjnych odnotował wzrost inwestycji do 3,5 mld euro, a segment PRS rozwija się dynamicznie.

Co ciekawe, nie tylko segment mieszkaniowy, ale również rynek nieruchomości komercyjnych zanotował wzrost wartości inwestycji, co potwierdza, że cały sektor nieruchomości w Polsce radzi sobie bardzo dobrze. W dalszej części artykułu przyjrzymy się szczegółom tych zmian, czynnikom, które je napędzają, oraz prognozom na najbliższe lata.
Wzrost wartości nieruchomości mieszkaniowych w 2024 roku
Z najnowszego raportu Narodowego Banku Polskiego z października 2025 roku wynika, że wartość nieruchomości mieszkaniowych w Polsce w 2024 roku wzrosła o około 600 miliardów złotych. To imponujący wynik, który pokazuje, że rynek powoli stabilizuje się po gwałtownych wzrostach cen zanotowanych w 2023 roku. Ceny mieszkań rosły w tempie około 8-10% rocznie, co świadczy o umiarkowanym, ale trwałym trendzie wzrostowym.
Warto jednak zauważyć, że w 2024 roku do użytku oddano około 200,1 tys. mieszkań, co oznacza spadek o 10% w porównaniu z rokiem poprzednim. W 16 największych miastach wojewódzkich liczba nowych mieszkań zmniejszyła się o 6%, do poziomu 67 tys. lokali. Mimo tego ograniczenia podaży, wzrost wartości nieruchomości był możliwy dzięki utrzymującemu się wysokiemu popytowi oraz poprawie sytuacji podażowej.
Jak podaje rynekpierwotny.com.pl, średnia cena metra kwadratowego mieszkania w Warszawie w 2024 roku wyniosła 11 200 zł, co pokazuje, że stolica nadal pozostaje najbardziej wymagającym i atrakcyjnym rynkiem mieszkaniowym w Polsce. Natomiast według bgrev.pl, ceny nieruchomości w dużych miastach wzrosły w 2024 roku nawet o 17-21%, co podkreśla wyraźne zróżnicowanie regionalne i wskazuje na lokalne rynki z większym potencjałem wzrostu.
Czynniki wpływające na rynek nieruchomości w Polsce
Wysoki popyt na mieszkania utrzymuje się mimo deficytu około 1,5 miliona lokali mieszkalnych, co według propertynews.pl i bgrev.pl stanowi solidną podstawę dla dalszego rozwoju rynku. Ta nierównowaga między podażą a popytem sprawia, że ceny mają tendencję do dalszego wzrostu.
Polityka mieszkaniowa i programy rządowe znacząco ułatwiają zakup mieszkań, co podkreśla kan-nieruchomosci.pl. Dzięki różnym formom wsparcia finansowego i ułatwieniom kredytowym, coraz więcej Polaków może wejść na rynek nieruchomości, co dodatkowo napędza popyt. Z kolei propertyjournal.pl informuje, że zdolność kredytowa Polaków poprawiła się o ponad 15%, a liczba wniosków kredytowych w październiku 2024 roku przekroczyła 34,5 tys., co wskazuje na wzmożoną aktywność inwestorów i kupujących.
Amron.pl podaje, że łączna kwota zadłużenia z tytułu kredytów mieszkaniowych przekroczyła 480 mld zł, a średnia wartość udzielanego kredytu wzrosła o 5,62%. To wyraźny sygnał, że coraz więcej osób decyduje się na większe inwestycje w nieruchomości, korzystając z korzystnych warunków finansowania.
Warto też zwrócić uwagę na dynamiczny rozwój segmentu PRS (Private Rented Sector), czyli najmu instytucjonalnego. Jak podają propertynews.pl i dobrzemieszkaj.pl, ta część rynku staje się coraz istotniejsza, oferując alternatywę dla tradycyjnego zakupu mieszkań i odpowiadając na rosnące potrzeby najemców.
Rynek nieruchomości komercyjnych i prognozy na przyszłość
Rynek nieruchomości komercyjnych również pokazuje bardzo dobre wyniki. Wartość inwestycji w tym segmencie wzrosła do 3,5 miliarda euro, a całkowita podaż powierzchni biurowej osiągnęła około 13,1 miliona metrów kwadratowych, co potwierdza dobrą kondycję sektora – podaje propertynews.pl.
W trzecim kwartale 2025 roku odnotowano rekordowe zainteresowanie zakupami mieszkań – sprzedaż nowych lokali wzrosła aż o 38,8%. Informacje te pochodzą z rp.pl oraz ceo.com.pl. Deweloperzy raportują wzrost sprzedaży mieszkań o ponad 15% rok do roku, co potwierdza ożywienie rynku i rosnącą pewność kupujących.
Od 1 stycznia 2026 roku w życie wejdą nowe regulacje, które zmuszą deweloperów do uwzględniania w projektach budynków schronów. Jak podaje portalsamorzadowy.pl, może to podnieść ceny mieszkań o kilkaset złotych za metr kwadratowy. To z kolei może wpłynąć na dalsze wzrosty cen i zmienić nieco dynamikę rynku.
Eksperci z dobrzemieszkaj.pl oraz propertynews.pl prognozują, że deficyt mieszkań oraz rosnące potrzeby Polaków będą dalej napędzać rynek nieruchomości, a ceny mogą utrzymywać tendencję wzrostową nawet do 2030 roku. To oznacza, że potencjalni kupujący i inwestorzy powinni przygotować się na dalsze wyzwania i możliwości.
Podsumowanie i implikacje dla rynku nieruchomości
Wzrost wartości nieruchomości mieszkaniowych o 600 miliardów złotych w 2024 roku jest dowodem na stabilny i rosnący rynek, mimo spadku liczby nowych mieszkań oddawanych do użytku. Korzystne warunki kredytowe, polityka mieszkaniowa oraz rozwijający się segment najmu instytucjonalnego tworzą sprzyjające otoczenie zarówno dla inwestorów, jak i dla osób planujących zakup własnego mieszkania.
Rynek nieruchomości komercyjnych również daje pozytywne oznaki, co pokazuje, że cały sektor w Polsce ma się dobrze. Z drugiej strony, nowe przepisy dotyczące obowiązkowych schronów w budynkach oraz ciągły brak mieszkań mogą napędzać dalszy wzrost cen. To ważne informacje zarówno dla osób planujących zakup, jak i dla inwestorów, którzy powinni wziąć je pod uwagę, myśląc o przyszłości.