Średnia cena mieszkań w Krakowie: 13939 zł/m2 • EUR: 4.2396 • DOL: 3.6349 • FUNT: 4.881 • FRANK: 4.5866 • Stopa procentowa: 4,50

Europejski Bank Centralny popiera przejęcie rosyjskich aktywów na pomoc Ukrainie

Europejski Bank Centralny po raz pierwszy oficjalnie poparł wykorzystanie zamrożonych rezerw rosyjskich na wsparcie Ukrainy, co stanowi przełom w podejściu unijnych instytucji do tej kwestii. Decyzja ta pojawiła się 20 października 2025 roku i jest efektem rosnącego nacisku politycznego ze strony krajów członkowskich UE oraz wsparcia ze strony prezydentów USA i Francji. Premier Belgii Bart de Wever podkreślił, że aby proces przejęcia aktywów był skuteczny i bezpieczny, niezbędne są gwarancje solidarności oraz prawna pewność, zwłaszcza w kontekście ewentualnych pozwów ze strony Rosji. Polska natomiast zadeklarowała gotowość do ubezpieczenia Belgii na wypadek takich roszczeń.

  • Europejski Bank Centralny oficjalnie poparł wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów na pomoc Ukrainie (2025-10-20).
  • Premier Belgii i Polska współpracują, by zapewnić prawne i finansowe zabezpieczenia przy przejmowaniu aktywów rosyjskich.
  • Rosja grozi odwetem na działania UE związane z przejęciem zamrożonych aktywów.
  • Wcześniejsze poparcie dla transferu zysków z rosyjskich aktywów wyrazili prezydenci USA i Francji już w 2024 roku.
  • Zakaz importu rosyjskiego gazu i ropy od 2028 roku oraz zamrożone aktywa o wartości setek miliardów euro stanowią tło dla obecnych działań UE.

Tymczasem Kreml wyraźnie ostrzega przed konsekwencjami działań polegających na przejmowaniu aktywów, zapowiadając odpowiedź na te kroki. Te wydarzenia mają szczególne znaczenie dla rynku nieruchomości, zwłaszcza w kontekście zamrożonych majątków rosyjskich oligarchów oraz wpływu, jaki te aktywa wywierają na europejskie rynki. Jak więc zmienia się polityka wobec rosyjskich funduszy i jakie konsekwencje to niesie dla nieruchomości? Przyjrzyjmy się bliżej.

Europejski Bank Centralny zmienia stanowisko wobec rosyjskich aktywów

20 października 2025 roku Europejski Bank Centralny (EBC) po raz pierwszy oficjalnie wyraził poparcie dla wykorzystania zamrożonych rosyjskich rezerw na pomoc Ukrainie. To wyjątkowe wydarzenie, które oznacza istotny przełom w polityce unijnych instytucji wobec sankcji i zamrożonych majątków. Decyzja EBC otwiera drogę do szerszego wykorzystania środków zablokowanych w ramach sankcji, które mogłyby zostać przeznaczone na odbudowę Ukrainy oraz stabilizację całego regionu.

Jak podaje rp.pl, EBC zwrócił uwagę, że gdyby wszystkie kraje UE posiadające rosyjskie aktywa i gotówkę zdecydowały się na ich wykorzystanie, skala wsparcia dla Ukrainy mogłaby być ogromna i realnie zmienić sytuację na miejscu. To nie tylko polityczny sygnał, ale i praktyczne otwarcie do nowego sposobu zarządzania zamrożonymi funduszami, który do tej pory pozostawał w sferze deklaracji i negocjacji.

Polityczne i prawne wyzwania przejęcia aktywów rosyjskich

Wraz z poparciem EBC pojawiają się jednak liczne wyzwania natury politycznej i prawnej. Premier Belgii Bart de Wever wyraźnie apeluje o zapewnienie maksymalnej pewności prawnej oraz solidarności państw UE w całym procesie przejmowania aktywów. Podkreśla, że bez takich gwarancji państwa mogą napotkać na pozwy ze strony Rosji, które mogłyby skomplikować działania i osłabić ich efektywność.

Z kolei Polska wyraziła gotowość do ubezpieczenia Belgii na wypadek rosyjskich pozwów dotyczących przejętych aktywów. Informacje te pochodzą z residland.com i wskazują na rosnącą współpracę państw unijnych w zabezpieczaniu się przed prawnymi ryzykami powiązanymi z sankcjami.

Z kolei Kreml ostrzega, że działania wobec zamrożonych aktywów nie pozostaną bez odpowiedzi. Rosja zapowiada odwetowe ruchy, które – jak podaje interia.pl – mogą wywołać destabilizację polityczną i gospodarczą regionu. Warto również zauważyć, że część zamrożonych środków ma zostać przekazana bankowi Raiffeisen, co przedstawia konkretny mechanizm zarządzania tymi aktywami i świadczy o rosnącym profesjonalizmie w ich dystrybucji (money.pl).

Tło i kontekst sankcji oraz zamrożonych aktywów rosyjskich

Skala zamrożonych rosyjskich aktywów jest imponująca. Forbes.pl informował już wcześniej, że ponad 58 miliardów dolarów aktywów rosyjskich zostało zablokowanych lub zamrożonych. Wśród nich znajduje się majątek 46 miliarderów objętych sankcjami, którzy stracili łącznie 48 miliardów dolarów. Co więcej, ponad 200 miliardów euro rosyjskich aktywów jest przechowywanych przez instytucję Euroclear, co obrazuje rozmiar majątków poddanych sankcjom, jak podaje residland.com.

Wsparcie dla wykorzystania tych środków na rzecz Ukrainy zasygnalizowali już wcześniej prezydenci USA i Francji – Joe Biden oraz Emmanuel Macron – w czerwcu 2024 roku, jak podaje rynekwschodni.pl. To pokazuje, że decyzja EBC jest częścią szerszego, międzynarodowego trendu mającego na celu zwiększenie presji na Rosję.

Dodatkowo od 1 stycznia 2028 roku ma obowiązywać zakaz importu rosyjskiego gazu i ropy do UE, co jeszcze bardziej zwiększa ekonomiczną presję na Rosję. Ten ruch motywuje Unię do skuteczniejszego zarządzania zamrożonymi aktywami, co potwierdzają informacje z tvn24.pl i money.pl. Eksperci, cytowani przez onet.pl, zwracają uwagę na rosnący kryzys gospodarczy w Rosji, nasilony inflacją i atakami, który dodatkowo uzasadnia działania UE wobec rosyjskich majątków.

Warto jednak zauważyć, że w ramach UE nie ma pełnej jedności. Austria domaga się złagodzenia sankcji wobec rosyjskiego oligarchy Olega Deripaski, a dwa inne kraje sprzeciwiają się zakazowi importu rosyjskiego gazu i ropy, co wskazuje na istnienie sprzecznych postaw w polityce sankcyjnej (money.pl). Te rozbieżności mogą komplikować jednolite podejście do zarządzania zamrożonymi aktywami i sankcjami.

Europejski Bank Centralny zdecydował się wesprzeć Ukrainę, wykorzystując zamrożone rosyjskie rezerwy – to krok, który może zmienić nie tylko polityczne relacje, ale też sytuację na rynku nieruchomości powiązanym z majątkami rosyjskich oligarchów. Zarządzanie tymi środkami wymaga nie tylko odwagi, ale też precyzyjnych działań prawnych i ścisłej współpracy międzynarodowej. W obliczu rosnących napięć i gospodarczych wyzwań, ta decyzja będzie miała znaczący wpływ na przyszłość całej Unii Europejskiej.