Brak pracowników w produkcji i logistyce – firmy podnoszą wynagrodzenia
W Polsce coraz bardziej odczuwalny jest deficyt pracowników na stanowiskach produkcyjnych i logistycznych, co zaczyna mieć szerokie reperkusje nie tylko dla samych przedsiębiorstw, ale również dla rynku nieruchomości. Najnowszy raport Gi Group, opublikowany 12 sierpnia 2025 roku, podkreśla, że firmy z tych sektorów coraz intensywniej podnoszą wynagrodzenia w odpowiedzi na trudności z zatrudnieniem. Brak rąk do pracy zmusza pracodawców do podjęcia działań mających na celu przyciągnięcie i utrzymanie pracowników niższego i średniego szczebla, co z kolei zaczyna wpływać na siłę nabywczą Polaków i ich decyzje dotyczące rynku mieszkaniowego.

- Na rynku produkcji i logistyki w Polsce brakuje pracowników niższego i średniego szczebla.
- Firmy podnoszą wynagrodzenia, aby przeciwdziałać deficytowi kadrowemu.
- Raport Gi Group z 12 sierpnia 2025 roku dokumentuje te trendy i wskazuje na rosnące płace.
- Zmiany w zatrudnieniu i wynagrodzeniach wpływają na siłę nabywczą pracowników i mogą oddziaływać na rynek nieruchomości.
- Firmy muszą także rozważyć poprawę warunków pracy i inwestycje w automatyzację, by sprostać wyzwaniom rynku.

To zjawisko pokazuje, jak dynamiczne zmiany w zatrudnieniu i wynagrodzeniach w sektorze produkcji i logistyki przekładają się na realne zmiany w codziennym życiu i planach finansowych wielu rodzin. W dalszej części artykułu przyjrzymy się bliżej obecnej sytuacji na rynku pracy w tych branżach, a także temu, jak niedobór pracowników i rosnące płace wpływają na rynek nieruchomości oraz jakie wyzwania stoją przed firmami w najbliższej przyszłości.
Aktualna sytuacja na rynku pracy w produkcji i logistyce
Raport Gi Group, który ujrzał światło dzienne 12 sierpnia 2025 roku, odsłania poważny problem z dostępnością pracowników na stanowiskach produkcyjnych i logistycznych w Polsce. Firmy działające w tych sektorach borykają się z deficytem kadrowym, który wymusza na nich podjęcie zdecydowanych kroków, by przyciągnąć nowych pracowników oraz utrzymać tych już zatrudnionych.
Podnoszenie wynagrodzeń stało się podstawowym narzędziem walki o pracownika. Zjawisko to dotyczy głównie stanowisk niższego i średniego szczebla, które są fundamentem sprawnego funkcjonowania łańcuchów dostaw i procesów produkcyjnych. To właśnie na tych poziomach braki kadrowe są najbardziej odczuwalne i najtrudniej je zrekompensować. Jak wskazuje raport Gi Group, podwyżki płac w tych branżach nie są już incydentalne — to systemowy trend, który ma na celu zredukowanie rotacji i przyciągnięcie nowych talentów.
Wpływ niedoboru pracowników na rynek nieruchomości
Niedobór pracowników w sektorze produkcji i logistyki nie pozostaje bez wpływu na rynek nieruchomości. Brak stabilnej i dobrze płatnej pracy może znacząco ograniczać zdolność zakupową potencjalnych nabywców mieszkań i domów, zwłaszcza jeśli chodzi o osoby na stanowiskach niższego i średniego szczebla. To grupa, która tradycyjnie stanowi ważną część popytu na rynku mieszkaniowym.
Podnoszenie wynagrodzeń w tych sektorach ma więc bezpośrednie przełożenie na sytuację finansową wielu rodzin, co może skutkować zwiększeniem popytu na nieruchomości zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Z kolei obserwowanie zmian w zatrudnieniu i płacach w tych branżach może dostarczyć cennych wskazówek dotyczących kondycji rynku nieruchomości, zwłaszcza w regionach, gdzie przemysł i logistyka mają duże znaczenie dla lokalnej gospodarki. To właśnie tam wpływ niedoboru pracowników i rosnących płac może być najbardziej widoczny w kontekście wzrostu zainteresowania zakupem mieszkań czy domów.
Perspektywy i wyzwania dla firm i rynku pracy
Firmy produkcyjne i logistyczne stoją obecnie przed wieloaspektowym wyzwaniem. Podnoszenie wynagrodzeń to tylko jedna z dróg, którą muszą iść, by pozyskać i zatrzymać pracowników. Coraz większe znaczenie zyskują także poprawa warunków pracy i oferowanie atrakcyjnych benefitów, które mogą uczynić te stanowiska bardziej atrakcyjnymi na tle konkurencji.
Rosnące koszty zatrudnienia z kolei mogą wpłynąć na ceny produktów i usług oferowanych przez te firmy. To zjawisko ma potencjał, by oddziaływać na rynek nieruchomości pośrednio, poprzez zmiany w gospodarce lokalnej i siłę nabywczą mieszkańców. W dłuższej perspektywie przedsiębiorstwa będą musiały inwestować w automatyzację procesów oraz szkolenia pracowników, by zniwelować skutki niedoboru kadrowego i utrzymać konkurencyjność branży na rynku krajowym i międzynarodowym.
Rynek pracy w produkcji i logistyce w Polsce stoi dziś przed poważnymi wyzwaniami, które wymagają przemyślanych i wszechstronnych działań. Te zmiany nie pozostają bez wpływu na rynek nieruchomości, kształtując decyzje zakupowe i plany mieszkaniowe wielu osób. Warto uważnie obserwować, jak sytuacja będzie się rozwijać, bo jej skutki mogą mieć znaczenie dla obu tych sektorów przez długie lata.