Średnia cena mieszkań w Krakowie: 13834 zł/m2 • EUR: 4.2585 • DOL: 3.6631 • FUNT: 4.9055 • FRANK: 4.5719 • Stopa procentowa: 5,00

Ceny domów w Polsce rosną mimo spadku popytu – co dalej z rynkiem?

W drugiej połowie 2025 roku rynek nieruchomości w Polsce pokazuje zaskakujące oblicze – ceny domów osiągają historyczne maksima, podczas gdy zainteresowanie kupujących wyraźnie maleje. Z danych portalu Nieruchomosci-online.pl wynika, że liczba kontaktów z ogłoszeniodawcami w drugim kwartale 2025 roku spadła o 9% w porównaniu z pierwszym kwartałem, a w skali rocznej odnotowano 2-procentowy regres. Co stoi za tymi sprzecznymi sygnałami? Rosnące koszty budowy i utrzymania nieruchomości, wysokie wskaźniki inflacji oraz wchodzące w życie nowe przepisy prawne – to tylko część z czynników kształtujących obecny krajobraz rynku.

  • W II kwartale 2025 roku zainteresowanie kupnem domów spadło o 9% w porównaniu do I kwartału, a w ujęciu rocznym o 2% (Nieruchomosci-online.pl).
  • Ceny domów i mieszkań rosną z powodu wyższych kosztów budowy i inflacji bazowej na poziomie 3,4% (interia.pl, rp.pl).
  • Obniżki stóp procentowych planowane na drugą połowę 2025 roku mogą ożywić popyt i wpłynąć na dalszy wzrost cen (rp.pl).
  • Od 11 lipca 2025 obowiązuje ustawa o jawności cen ofertowych, a w 2026 roku planowane są podwyżki podatku od nieruchomości o około 4,5% (com.pl).
  • Podaż lokali na wynajem zmniejszyła się o 3%, a zainteresowanie najemców wzrosło do najwyższego poziomu od 2020 roku (strefabiznesu.pl).

Dodatkowo, od połowy lipca obowiązuje ustawa o jawności cen ofertowych mieszkań, a już w 2026 roku planowane są podwyżki podatków od nieruchomości. To wszystko rodzi pytania o przyszłość zarówno dla kupujących, jak i sprzedających. Czy nadchodzące zmiany przyniosą stabilizację, czy może jeszcze większe turbulencje? Zagłębmy się w najnowsze trendy i prognozy, które rzucają światło na to, co czeka nas na rynku nieruchomości.

Spadek zainteresowania kupnem domów w pierwszej połowie 2025 roku

Pomimo rekordowo szerokiej oferty domów dostępnych na rynku, kupujący wyraźnie się wycofują. Jak podaje portal Nieruchomosci-online.pl, w drugim kwartale 2025 roku liczba kontaktów nawiązanych przez potencjalnych nabywców z ogłoszeniodawcami spadła o 9% w porównaniu do pierwszych trzech miesięcy roku. W ujęciu rocznym zainteresowanie domami skurczyło się o 2%. To oznacza, że choć wyboru nie brakuje, to ostrożność nabywców rośnie.

Jak wskazuje portal rp.pl, obecna słaba sprzedaż nieruchomości wynika głównie z oczekiwania klientów na bardziej korzystne warunki finansowe. Wysokie stopy procentowe jeszcze niedawno zniechęcały do zaciągania kredytów, a rosnące koszty utrzymania domów powodują, że kupujący wolą poczekać na lepsze momenty. Ta postawa przekłada się na umiarkowany popyt, mimo że podaż jest rekordowa. To ciekawy paradoks – sprzedający mają wiele ofert, a jednak rynek wyraźnie hamuje.

Czynniki wpływające na wzrost cen nieruchomości

Wzrost cen domów i mieszkań nie jest dziełem przypadku. Za tym trendem stoją przede wszystkim rosnące koszty budowy, które deweloperzy wymieniają jako główną przyczynę podnoszenia cen ofertowych. Portal rp.pl przypomina, że obecnie budowa osiedli jest znacznie droższa niż jeszcze kilka lat temu – drożeje zarówno materiał, jak i robocizna, co naturalnie przekłada się na końcową cenę nieruchomości.

Na tę sytuację nakłada się inflacja – według interia.pl, inflacja bazowa w czerwcu 2025 roku wyniosła 3,4% rok do roku, a ogólna inflacja konsumencka osiągnęła 4,1%. Inflacja bazowa, jak wyjaśnia gazeta.pl, obejmuje ceny towarów i usług z wyłączeniem żywności i energii, czyli sektorów często tymczasowo niestabilnych, co czyni ten wskaźnik bardziej miarodajnym dla kosztów budowy i utrzymania nieruchomości. W praktyce oznacza to, że inwestycje budowlane stają się droższe, a sprzedający próbują te koszty przerzucić na klientów.

Nowym elementem, który może wpłynąć na kształtowanie się cen, jest ustawa o jawności cen ofertowych mieszkań, obowiązująca od 11 lipca 2025 roku. Ma ona na celu zwiększenie transparentności rynku, co może z jednej strony zniechęcać do nadmiernego windowania cen, a z drugiej – wymusić na sprzedających bardziej racjonalne podejście do wycen.

Prognozy i nowe regulacje wpływające na rynek nieruchomości

Patrząc w przyszłość, rynek nieruchomości może przejść istotne zmiany. Portal rp.pl przywołuje prognozy mówiące o dwóch spodziewanych obniżkach stóp procentowych w najbliższych miesiącach. Taki ruch mógłby ożywić popyt na mieszkania i domy, gdyż tańszy kredyt zachęciłby więcej osób do wejścia na rynek. To z kolei może wpłynąć na dalszy wzrost cen, jeśli podaż nie nadąży za zwiększonym zainteresowaniem.

Rok 2026 przyniesie kolejne wyzwanie – planowane są podwyżki podatków od nieruchomości o około 4,5%, o czym informuje com.pl. To zwiększy koszty utrzymania domów i mieszkań, co z pewnością nie pozostanie bez wpływu na decyzje właścicieli o zakupie czy sprzedaży.

W międzyczasie na rynku najmu obserwujemy ciekawe zjawiska – podaż lokali na wynajem zmniejszyła się o 3%, a zainteresowanie najemców wzrosło do najwyższego poziomu od 2020 roku, jak podaje strefabiznesu.pl. To może powodować presję na wzrost czynszów i zmieniać atrakcyjność inwestycji w nieruchomości pod wynajem.

Co więcej, wartość inwestycji w budynki w Polsce w pierwszej połowie 2025 roku sięgnęła 694 mln euro, a prognozy na cały rok zakładają kwotę od 1,5 do 1,7 mld euro, co świadczy o stopniowym powrocie apetytu inwestorów – podaje parkiet.com. Oznacza to, że mimo ostrożności indywidualnych kupujących, sektor inwestycyjny zaczyna dostrzegać potencjał i możliwości zysków.

Dodatkowe wyzwania dla właścicieli domów – rosnące koszty ubezpieczeń i ryzyko

Nie tylko ceny i regulacje wpływają na sytuację właścicieli nieruchomości. W 2025 roku znacząco wzrosło ryzyko związane z bezpieczeństwem domów – liczba incydentów pożarowych zwiększyła się do 17 798, podaje regiodom.pl. To niepokojący wzrost, który powinien zwrócić uwagę właścicieli na kwestie ochrony ich mienia.

Jednocześnie koszt ubezpieczeń nieruchomości poszedł w górę – składki wzrosły o 13% rok do roku, co dodatkowo podnosi koszty utrzymania domu. Mimo tego wielu Polaków wciąż decyduje się na rezygnację z ochrony ubezpieczeniowej. To ryzykowna strategia, która w przypadku szkody może prowadzić do poważnych konsekwencji finansowych.

W obliczu rosnących zagrożeń i kosztów, właściciele domów muszą coraz uważniej planować swoje finanse i uwzględniać dodatkowe wydatki na ochronę i utrzymanie nieruchomości.

Rynek nieruchomości w Polsce w drugiej połowie 2025 roku stoi przed ważnym momentem. Ceny sięgają rekordowych poziomów, a koszty rosną, podczas gdy zainteresowanie kupujących zaczyna słabnąć. Dodatkowo, nowe regulacje mogą całkiem zmienić zasady gry. W najbliższych miesiącach okaże się, czy obniżki stóp procentowych pobudzą popyt, a zmiany w prawie sprawią, że rynek stanie się bardziej przejrzysty i przewidywalny. Zarówno właściciele, jak i potencjalni nabywcy powinni być gotowi na nadchodzące wyzwania.