Średnia cena mieszkań w Krakowie: 13939 zł/m2 • EUR: 4.2521 • DOL: 3.6446 • FUNT: 4.8962 • FRANK: 4.5631 • Stopa procentowa: 4,75

Deweloperzy apelują o zmianę prawa w sprawie umów drogowych

Branża deweloperska w Polsce od lat mierzy się z licznymi wyzwaniami prawnymi, które często komplikują i opóźniają realizację nowych inwestycji mieszkaniowych. Jednym z najpoważniejszych problemów są tzw. umowy drogowe – przepisy nakładające na inwestorów obowiązek budowy dróg, chodników oraz ścieżek rowerowych w ramach projektów deweloperskich. W dniu 6 października 2025 roku przedstawiciele sektora deweloperskiego zaproponowali nowelizację tych regulacji, wskazując, że wystarczyłaby zmiana zaledwie jednego artykułu, aby znacząco uprościć proces inwestycyjny i przyspieszyć rozwój rynku mieszkaniowego. W niniejszym artykule przyjrzymy się, czym dokładnie są umowy drogowe, jakie zmiany proponują deweloperzy oraz jakie konsekwencje mają obecne przepisy dla rynku nieruchomości.

  • Deweloperzy postulują zmianę przepisów dotyczących umów drogowych, które obecnie blokują inwestycje.
  • Umowy drogowe wymagają od inwestorów budowy dróg, chodników i ścieżek rowerowych jako warunku pozwolenia na budowę.
  • Proponowana nowelizacja polega na zmianie jednego artykułu, co miałoby uprościć i przyspieszyć proces inwestycyjny.
  • Branża argumentuje, że zmiana przepisów zwiększy podaż mieszkań i obniży koszty budowy.
  • Inicjatywa została zgłoszona 6 października 2025 roku i czeka na dalsze konsultacje legislacyjne.

Czym są umowy drogowe i jak wpływają na inwestycje deweloperskie?

Umowy drogowe to regulacje prawne, które nakładają na inwestorów obowiązek wybudowania infrastruktury drogowej – obejmującej drogi dojazdowe, chodniki oraz ścieżki rowerowe – w ramach realizowanych przez nich inwestycji mieszkaniowych. Bez spełnienia tych warunków, czyli bez wykonania określonych elementów infrastruktury, deweloper nie jest w stanie uzyskać pozwolenia na budowę. To z kolei często powoduje znaczne opóźnienia w rozpoczęciu prac budowlanych oraz generuje dodatkowe, niekiedy wysokie koszty.

Branża deweloperska bardzo krytycznie ocenia ten obowiązek, wskazując, że obecne przepisy są nadmiernie obciążające i stanowią poważną barierę dla rozwoju nowych projektów mieszkaniowych. Jak podaje GazetaPrawna.pl, deweloperzy argumentują, że wystarczyłaby zmiana jednego artykułu w obowiązującym prawie, by uprościć procedury administracyjne i tym samym przyspieszyć realizację inwestycji. Ich zdaniem obecne podejście znacząco hamuje rozwój rynku i wpływa negatywnie na dostępność mieszkań.

Propozycje zmian i ich znaczenie dla rynku nieruchomości

6 października 2025 roku sektor deweloperski oficjalnie przedstawił propozycję nowelizacji przepisów dotyczących umów drogowych. Kluczowa zmiana miałaby polegać na modyfikacji jednego artykułu, który obecnie wymusza sztywne warunki związane z budową infrastruktury drogowej. Dzięki temu deweloperzy zyskaliby większą elastyczność w realizacji inwestycji, a proces uzyskiwania pozwoleń na budowę stałby się mniej uciążliwy i bardziej przewidywalny.

Deweloperzy podkreślają, że uproszczenie prawa mogłoby mieć dalekosiężne skutki dla całego rynku nieruchomości. Przede wszystkim zwiększyłaby się podaż mieszkań, co jest niezwykle ważne w obliczu rosnącego zapotrzebowania na lokale mieszkalne w Polsce. Ponadto, zmniejszenie barier administracyjnych i kosztów związanych z obowiązkiem budowy infrastruktury mogłoby przełożyć się na obniżenie cen mieszkań, czyniąc je bardziej dostępnymi dla szerokiego grona odbiorców.

Propozycja ta spotkała się z zainteresowaniem w środowiskach inwestycyjnych i eksperckich, choć wymaga jeszcze szerokich konsultacji oraz akceptacji na poziomie legislacyjnym. To, czy zmiana zostanie wprowadzona, będzie miało znaczący wpływ na tempo rozwoju rynku nieruchomości w Polsce.

Konsekwencje obecnych przepisów i perspektywy zmian

Aktualne przepisy dotyczące umów drogowych skutecznie blokują wiele inwestycji mieszkaniowych, ograniczając tym samym dostępność nowych mieszkań na rynku. Deweloperzy zwracają uwagę, że obowiązek budowy kompleksowej infrastruktury drogowej generuje znaczne nakłady finansowe, które w praktyce są przerzucane na końcowego nabywcę mieszkania w formie wyższych cen. To z kolei utrudnia zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych rosnącej populacji.

Zmiana prawa, na którą liczy branża deweloperska, mogłaby przyczynić się do szybszej realizacji inwestycji oraz poprawy sytuacji na rynku nieruchomości. To z kolei miałoby korzystny wpływ na rozwój miast i mniejszych miejscowości, gdzie deficyt mieszkań jest coraz bardziej odczuwalny. Jak podaje GazetaPrawna.pl, sektor liczy na szybkie podjęcie działań legislacyjnych, które odciążą inwestorów i usprawnią procesy budowlane, co w efekcie przełoży się na realne korzyści dla całego społeczeństwa.

Propozycja zmian w przepisach dotyczących umów drogowych otwiera przed deweloperami nowe możliwości, zmniejszając biurokrację i dając im większą swobodę działania. To z kolei może przyspieszyć rozwój inwestycji mieszkaniowych, które są dziś kluczowe, by sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na mieszkania w Polsce.