Deweloperzy inwestują w obwarzanki i kurorty. Co wybierają klienci?
W 2025 roku rynek nieruchomości wyraźnie pokazuje, że deweloperzy nie ograniczają się już tylko do ścisłych centrów wielkich miast. Coraz większą popularnością cieszą się tzw. „obwarzanki” – czyli gminy i powiaty otaczające duże aglomeracje. To właśnie tam widać największy ruch inwestycyjny, a nowe osiedla rosną jak grzyby po deszczu. Obok nich swoje miejsce zajmują także małe miasta i ośrodki wakacyjne, które przyciągają osoby szukające spokojniejszych miejsc do życia lub rekreacji. Ten zwrot w kierunku peryferii i mniejszych miejscowości to odpowiedź na zmieniające się potrzeby zarówno inwestorów, jak i samych klientów – tych, którzy marzą o kompromisie między miejskim komfortem a ciszą i zielenią.
- Deweloperzy w 2025 roku koncentrują się na inwestycjach w obwarzankach – gminach i powiatach otaczających duże aglomeracje.
- Równolegle rozwijają się projekty mieszkaniowe w małych miastach oraz ośrodkach wakacyjnych, odpowiadając na rosnące zainteresowanie nieruchomościami rekreacyjnymi.
- Obwarzanki oferują kompromis między miejskim stylem życia a spokojem podmiejskim, co jest atrakcyjne dla wielu klientów.
- Klienci mają zróżnicowane preferencje – od mieszkań w centrum miast po domy na przedmieściach i w kurortach, co wpływa na ofertę deweloperską.
- Analiza preferencji nabywców jest kluczowa dla kształtowania rynku nieruchomości i strategii deweloperów.
Co sprawia, że właśnie te rejony stają się tak atrakcyjne? Jak wpływa to na ofertę nieruchomości i jakie różnice w preferencjach można zauważyć między deweloperami a nabywcami? Przyjrzyjmy się bliżej temu trendowi, który w 2025 roku kształtuje polski rynek mieszkaniowy.
Obwarzanki – ulubione rejony deweloperów wokół dużych miast
Termin „obwarzanki” na stałe zagościł już w słowniku branży nieruchomości. Oznacza on gminy i powiaty otaczające największe miasta, które w tym roku są prawdziwym magnesem dla deweloperów. To właśnie tam koncentrują się inwestycje mieszkaniowe, a budowy nowych osiedli to codzienność.
Deweloperzy wybierają te lokalizacje ze względu na idealne połączenie bliskości wielkomiejskich centrów z komfortem życia na przedmieściach. Lepsza dostępność komunikacyjna, rozwijająca się infrastruktura drogowa i kolejowa sprawiają, że codzienne dojazdy do pracy czy szkoły nie są uciążliwe. Jednocześnie mieszkańcy mogą cieszyć się większą przestrzenią, ciszą i zielenią, czego często brakuje w zatłoczonych centrach miast.
Jak podaje serwis parkiet.com, właśnie na tych terenach obserwujemy największą aktywność deweloperską, a popyt na nowe mieszkania i domy rośnie dynamicznie. Coraz więcej rodzin, młodych par i osób pracujących zdalnie decyduje się na życie w „obwarzankach”, gdzie można znaleźć złoty środek między miejskim stylem życia a spokojem podmiejskim.
Inwestycje w małych miastach i ośrodkach wakacyjnych
Nie tylko obwarzanki przyciągają uwagę deweloperów. Coraz częściej inwestycje powstają także w małych miastach oraz popularnych ośrodkach wakacyjnych. To odpowiedź na rosnące zainteresowanie klientów nieruchomościami rekreacyjnymi, które można użytkować zarówno sezonowo, jak i na stałe.
Projekty realizowane w kurortach często łączą funkcje wypoczynkowe z możliwością całorocznego zamieszkania. To sprawia, że są atrakcyjne zarówno dla osób marzących o weekendowym odpoczynku, jak i tych, którzy chcą uciec od zgiełku wielkich miast na stałe. Dzięki temu oferta w tych miejscach staje się bardziej różnorodna i dostępna dla różnych grup nabywców.
Jak podaje parkiet.com, segment ten zyskuje na popularności, a deweloperzy chętnie inwestują w takie lokalizacje, tworząc osiedla i apartamenty, które odpowiadają potrzebom zarówno turystów, jak i mieszkańców. To sprawia, że rynek nieruchomości poza dużymi aglomeracjami staje się coraz bardziej atrakcyjny i zróżnicowany.
Co naprawdę wybierają klienci? Różnice między preferencjami deweloperów a nabywców
Choć deweloperzy skupiają swoją uwagę na obwarzankach oraz kurortach, rzeczywistość preferencji klientów jest bardziej złożona. Część kupujących nadal wybiera mieszkania w centrum dużych miast, ceniąc sobie bliskość usług, rozbudowaną infrastrukturę i miejskie życie na wyciągnięcie ręki. Dla nich dostęp do komunikacji miejskiej, restauracji, teatrów czy kawiarni jest nie do przecenienia.
Z drugiej strony coraz więcej nabywców szuka spokoju, większej przestrzeni i możliwości życia bliżej natury – co pokrywa się z ofertą deweloperów w obwarzankach i mniejszych miejscowościach. Ta grupa to często rodziny z dziećmi, osoby pracujące zdalnie lub emeryci, którzy chcą uniknąć miejskiego zgiełku, ale nie chcą rezygnować z wygód bliskości miasta.
Rynek nieruchomości w 2025 roku jest dynamiczny i ciągle się zmienia. Deweloperzy starają się wyczuć te zmiany i dostosować swoje projekty do aktualnych potrzeb klientów – zarówno tych poszukujących miejskiego życia, jak i tych, którzy wolą spokojniejsze okolice. Jak podaje parkiet.com, dokładna analiza preferencji kupujących to dziś jeden z ważniejszych elementów strategii inwestycyjnych. Sukces inwestycji zależy właśnie od umiejętności przewidzenia, czego oczekują nabywcy i jak zmienia się ich styl życia.
—
W 2025 roku polski rynek nieruchomości coraz wyraźniej pokazuje, że przyszłość to nie tylko centra miast, ale także ich obrzeża oraz urokliwe mniejsze miejscowości i kurorty. To właśnie tam powstają nowoczesne mieszkania i domy, które odpowiadają na różnorodne potrzeby zarówno mieszkańców, jak i inwestorów. Warto zwrócić uwagę na ten trend, bo to on będzie kształtował sposób, w jaki będziemy mieszkać w najbliższych latach.
