Deweloperzy wracają do gry po letnim przestoju – więcej nowych budów we wrześniu 2025
Po letnim przestoju na polskim rynku mieszkaniowym widać wyraźne przebudzenie. We wrześniu 2025 roku deweloperzy ruszyli z kopyta, rozpoczynając budowę ponad 11,5 tysiąca mieszkań, co stanowi niemal 40-procentowy wzrost względem sierpnia. To ważny sygnał, że po kilku miesiącach ostrożności i spowolnienia sektor mieszkaniowy zaczyna odnajdywać stabilniejszy rytm. Co więcej, sprzyja temu obniżka stóp procentowych, która poprawiła dostępność kredytów hipotecznych, choć popyt wciąż pozostaje umiarkowany i nie wskazuje na wybuch nowego boomu.

- We wrześniu 2025 deweloperzy rozpoczęli budowę 11 598 mieszkań, co oznacza wzrost o 39,2% względem sierpnia, ale liczba nowych inwestycji jest nadal niższa niż rok wcześniej (propertynews.pl, rp.pl).
- Sprzedaż mieszkań rośnie umiarkowanie – w 2025 roku wzrosty wynoszą około 13-23%, a popyt pozostaje ostrożny i stabilny (propertynews.pl, bankier.pl).
- Deweloperzy coraz częściej inwestują w ekologiczne technologie i zwracają uwagę na jakość oraz historyczną substancję w projektach (skarbiec.biz, trojmiasto.pl).
- Sektor przechodzi konsolidację i profesjonalizację, a deweloperzy walczą o marże, co wpływa na ograniczenie nowych inwestycji (infor.pl, bankier.pl).
- Stabilne warunki makroekonomiczne i obniżka stóp procentowych sprzyjają poprawie dostępności kredytów, a deweloperzy liczą na lepsze wyniki w IV kwartale 2025 (tvn24.pl, propertynews.pl).

Warto jednak zauważyć, że mimo tego ożywienia, liczba nowych pozwoleń i rozpoczętych inwestycji wciąż pozostaje niższa niż rok temu. Coraz częściej natomiast deweloperzy inwestują w jakość i ekologiczne technologie, odpowiadając na rosnące wymagania klientów. W niniejszym artykule przyjrzymy się dokładnie najnowszym danym oraz trendom, które kształtują rynek mieszkaniowy pod koniec 2025 roku.
Wrzesień 2025: wyraźne ożywienie po letnim przestoju
We wrześniu 2025 roku deweloperzy rozpoczęli budowę aż 11 598 mieszkań, co oznacza wzrost o 39,2% w porównaniu do sierpnia – to wyraźny sygnał powrotu do aktywności po okresie letniego spowolnienia, jak podaje portal propertynews.pl. Ten skok pokazuje, że po kilku miesiącach zastoju branża zaczyna odzyskiwać impet, a deweloperzy są gotowi do realizacji nowych projektów.
Jednak trzeba pamiętać, że liczba rozpoczętych inwestycji pozostaje wciąż o 4,3% niższa niż rok wcześniej, co wskazuje na utrzymującą się ostrożność i selektywność deweloperów, czytamy na rp.pl. To oznacza, że mimo wrześniowego wzrostu deweloperzy nie chcą przesadzać z ryzykiem i podchodzą do rynku z rozwagą.
We wrześniu wydano również pozwolenia na budowę 15,4 tysiąca lokali, co pokazuje wzrost zainteresowania inwestycjami, choć także i ten wskaźnik pozostaje poniżej poziomów sprzed roku (rp.pl). Wcześniej, w maju 2025 roku, sprzedaż mieszkań wzrosła o około 30% względem kwietnia, a deweloperzy rozpoczęli wówczas sprzedaż ponad 5,2 tysiąca mieszkań, głównie w Warszawie, Trójmieście i Krakowie – jak donosi propertyjournal.pl.
Deweloperzy liczą na dalsze poprawienie wyników sprzedaży w IV kwartale 2025, co może przełożyć się na stabilizację rynku i dalsze ożywienie, podkreśla propertynews.pl. Widać zatem, że po letnim przestoju sektor mieszkaniowy powoli odzyskuje dynamikę, choć nie bez zachowania ostrożności.
Sprzedaż mieszkań i popyt: stabilność z umiarkowanym wzrostem
W ciągu roku 2025 sprzedaż mieszkań wzrosła o około 13-23% rdr, jednak jest to raczej symboliczny wzrost, nie zwiastujący nowego boomu na rynku – podają serwisy e-budownictwo.pl oraz propertynews.pl. To oznacza, że choć popyt rośnie, to nie mamy do czynienia z gwałtownym napływem klientów, a raczej z umiarkowanym, kontrolowanym odbiciem.
Według bankier.pl sprzedaż mieszkań utrzymuje się na stabilnym poziomie, a popyt pozostaje ostrożny. Jednym z powodów jest brak rządowych dopłat do kredytów hipotecznych, które mogłyby bardziej pobudzić rynek (tvn24.pl). Mimo to giełdowi deweloperzy odnotowali czwarty z rzędu kwartał wzrostu sprzedaży, co świadczy o stopniowym odbudowywaniu zaufania klientów, czytamy na rp.pl.
Jednak jak wskazuje bankier.pl, deweloperzy muszą walczyć o marże, które coraz bardziej ograniczają rentowność przedsięwzięć. To właśnie presja na zyski wpływa na ich ostrożne podejście do rozpoczynania nowych inwestycji. Sytuacja rynkowa wymusza więc balansowanie między realizacją projektów a zachowaniem stabilności finansowej.
Trendy inwestycyjne: jakość, ekologia i profesjonalizacja rynku
W obecnych realiach deweloperzy coraz częściej inwestują w ekologiczne technologie, takie jak pompy ciepła czy instalacje fotowoltaiczne. Tworzą tym samym własne „zielone standardy” dla nowych osiedli, które mają nie tylko spełniać normy, ale i odpowiadać na rosnące oczekiwania klientów w zakresie zrównoważonego rozwoju – podaje serwis skarbiec.biz.
Zrównoważone budownictwo staje się wręcz koniecznością, a deweloperzy starają się sprostać wymaganiom dotyczącym jakości i ekologii, co przekłada się na wyższą wartość i atrakcyjność inwestycji. Obserwujemy też konsolidację i profesjonalizację sektora, gdzie przewagę osiągają duże, stabilne firmy potrafiące elastycznie reagować na zmieniające się regulacje i warunki rynkowe, czytamy na infor.pl.
Co ciekawe, coraz częściej w nowych projektach deweloperzy zwracają uwagę na historyczną substancję budynków, włączając elementy zabytkowe do swoich realizacji. Takie podejście podnosi atrakcyjność inwestycji i pozwala lepiej wpisać je w lokalny kontekst, co potwierdza portal trojmiasto.pl.
Wybrane wyzwania i perspektywy na najbliższe miesiące
Mimo ożywienia deweloperzy ograniczają liczbę nowych inwestycji, a tempo przyrostu nowych budów wyraźnie maleje. Wynika to między innymi z wysokiego zasobu mieszkań dostępnych na rynku – podają propertyjournal.pl, infor.pl oraz avatradeschool.pl. Obecny zasób mieszkań jest bowiem aż dziewięciokrotnie większy od średniej sprzedaży, co naturalnie wpływa na ostrożność przy rozpoczynaniu nowych projektów (avatradeschool.pl).
Od 11 września 2025 roku deweloperzy mają obowiązek publikowania cen mieszkań. Jednak, jak wskazuje bknieruchomosci.pl, pojawiły się próby omijania tego obowiązku, a Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów otrzymał już ponad tysiąc zgłoszeń dotyczących naruszeń. To pokazuje, że rynek dopiero adaptuje się do nowych regulacji, a nadzór ma tu istotne znaczenie.
Stabilne warunki makroekonomiczne oraz obniżka stóp procentowych mogą sprzyjać dalszemu wzrostowi konsumpcji i poprawie dostępności kredytów hipotecznych, co jest pozytywnym sygnałem dla rynku mieszkaniowego – podkreślają tvn24.pl oraz propertyjournal.pl. Deweloperzy liczą na lepsze wyniki w IV kwartale 2025 i walczą o osiągnięcie dobrych rezultatów w całym roku, co może przynieść dalsze ożywienie – informują propertynews.pl oraz rp.pl.
—
Pod koniec 2025 roku polski rynek mieszkaniowy znajduje się w ciekawym momencie – z jednej strony coraz więcej osób zaczyna inwestować, a ożywienie jest wyczuwalne, z drugiej jednak deweloperzy muszą mierzyć się z dużą podażą i rosnącą presją na marże. Klienci coraz częściej zwracają uwagę na jakość i ekologiczne rozwiązania, co zmusza firmy do wprowadzania innowacji i podnoszenia standardów. W najbliższych miesiącach przekonamy się, czy ten delikatny optymizm przekształci się w stabilny rozwój całego rynku.