Jak Bankowy Fundusz Gwarancyjny ocenia jakość kredytów w 2025 roku
Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) właśnie zaprezentował swój najnowszy raport, który rzuca światło na kondycję sektora bankowego w Polsce na początku 2025 roku. Analiza obejmuje m.in. jakość portfela kredytowego oraz bezpieczeństwo depozytów, dostarczając cennych wskazówek dla kredytobiorców i inwestorów. Chociaż stabilność sektora jest zauważalna, eksperci nie ukrywają, że pewne wyzwania – zwłaszcza związane z kredytami walutowymi i wysokimi marżami – nadal budzą niepokój.

- Bankowy Fundusz Gwarancyjny potwierdza stabilną jakość kredytów w polskich bankach na początku 2025 roku.
- Wysokie marże kredytowe oraz ryzyko związane z kredytami walutowymi pozostają wyzwaniem dla sektora.
- Spadająca inflacja bazowa i możliwe obniżki stóp procentowych mogą poprawić warunki kredytowe i obniżyć raty kredytów.
- System gwarantowania depozytów zapewnia bezpieczeństwo środków klientów banków.
- Poprawa nastrojów konsumenckich i zdolność do oszczędzania Polaków wspiera stabilność rynku kredytowego.

W cieniu spadającej inflacji bazowej oraz zapowiedzi potencjalnych obniżek stóp procentowych rysuje się jednak szansa na poprawę warunków kredytowych. To z kolei może przełożyć się na ożywienie na rynku nieruchomości, co jest niewątpliwie dobrą wiadomością dla wszystkich, którzy planują zakup własnego mieszkania lub inwestycję w nieruchomości.
Raport Bankowego Funduszu Gwarancyjnego: stan sektora bankowego na początku 2025 roku
W czerwcu 2025 roku Bankowy Fundusz Gwarancyjny przedstawił raport, który podsumowuje sytuację w sektorze bankowym po pierwszych czterech miesiącach roku. Według tych danych, jakość kredytów w polskich bankach pozostaje na stabilnym poziomie, co świadczy o odporności sektora na trudniejsze warunki rynkowe.
BFG potwierdza jednocześnie, że system gwarantowania depozytów działa skutecznie, zapewniając klientom banków bezpieczeństwo ich oszczędności. To ważny element zaufania do instytucji finansowych, szczególnie w dobie globalnych niepewności gospodarczych.
Jednak raport nie pomija wyzwań – szczególnie w obszarze ryzyka kredytowego, które jest istotne zwłaszcza w segmencie kredytów walutowych. Jak podaje portal subiektywnieofinansach.pl, w czarnym scenariuszu brakuje jeszcze około 35 miliardów złotych, co wskazuje na potencjalne zagrożenia dla stabilności sektora kredytowego. To przypomnienie, że mimo obecnej stabilności, banki i regulatorzy muszą zachować czujność.
Wysokie marże kredytowe i ich wpływ na rynek nieruchomości
Jednym z najbardziej odczuwalnych dla konsumentów efektów obecnej sytuacji na rynku bankowym są wysokie marże kredytowe. Dane Narodowego Banku Polskiego (NBP) wskazują, że marże te utrzymują się na stosunkowo wysokim poziomie, co bezpośrednio przekłada się na koszt finansowania nieruchomości.
Portal subiektywnieofinansach.pl zwraca uwagę, że jedynie niewielka część oszczędności zgromadzonych w polskich bankach jest ulokowana na terminy dłuższe niż rok. Taka struktura depozytów wpływa na politykę kredytową banków – krótsze terminy oznaczają większą niepewność, co z kolei wymusza wyższe marże w celu zabezpieczenia się przed ryzykiem.
Wysokie marże kredytowe ograniczają dostępność kredytów hipotecznych dla wielu klientów, zwłaszcza tych o niższych dochodach lub bez znaczących oszczędności. Eksperci podkreślają, że obecne koszty kredytów są ściśle powiązane z poziomem stóp procentowych, a także z ryzykiem kredytowym, które banki muszą brać pod uwagę. Wysokie marże to więc swego rodzaju „cena” za bezpieczeństwo i stabilność systemu finansowego.
Makroekonomiczne czynniki sprzyjające poprawie warunków kredytowych
Na szczęście sytuacja na rynku kredytowym nie jest tylko zbiorem wyzwań. Aktualne makroekonomiczne wskaźniki wskazują na potencjał do poprawy warunków dla kredytobiorców. Inflacja bazowa spadła do poziomu 3,3% rok do roku, co businessinsider.com.pl interpretuje jako sygnał stabilizacji kosztów kredytów. Niższa inflacja ogranicza presję na wzrost stóp procentowych, a tym samym na koszt obsługi zadłużenia.
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) rozważa powrót do obniżek stóp procentowych – jak również podkreśla businessinsider.com.pl, taka decyzja mogłaby doprowadzić do realnego spadku rat kredytów. Portal rp.pl dodaje, że zmniejszenie stóp procentowych to dla wielu kredytobiorców szansa na odciążenie budżetów domowych, co jest szczególnie ważne na rynku nieruchomości.
Pozytywnych sygnałów dostarczają także badania nastrojów konsumenckich. Według rp.pl, aż 66% Polaków deklaruje możliwość oszczędzania, co oznacza wzrost stabilności finansowej gospodarstw domowych i potencjał do zwiększenia popytu na kredyty mieszkaniowe. Taka poprawa nastrojów sprzyja utrzymaniu stabilności sektora bankowego i może przyczynić się do ożywienia na rynku nieruchomości.
—
Najnowszy raport Bankowego Funduszu Gwarancyjnego wskazuje, że polski sektor bankowy radzi sobie całkiem nieźle, choć nie brakuje wyzwań. Wysokie marże kredytowe i ryzyko związane z kredytami walutowymi to wciąż ważne kwestie, ale spadek inflacji i możliwe obniżki stóp procentowych mogą poprawić dostępność finansowania nieruchomości. Dla osób myślących o zakupie mieszkania lub inwestycji na rynku nieruchomości to może być dobry moment. Warto więc uważnie obserwować kolejne decyzje regulatorów i zmiany w gospodarce, by dobrze wykorzystać pojawiające się okazje.