Jak kształtują się ceny i rabaty na mieszkania w maju 2025?
Maj 2025 przyniósł na polski rynek nieruchomości powiew świeżości po nieco ospałym kwietniu. To właśnie w tym miesiącu deweloperzy odnotowali wyraźny wzrost sprzedaży nowych mieszkań, który bezpośrednio wiąże się z decyzją o obniżce stóp procentowych. Zmiany te nie ominęły największych aglomeracji, takich jak Poznań, Kraków czy Trójmiasto, gdzie ceny nieruchomości lekko podskoczyły, choć na horyzoncie pojawiły się też pierwsze sygnały o delikatnych rabatach. Czy to początek trwałej poprawy na rynku mieszkaniowym? Sprawdźmy, co dokładnie mówią najświeższe dane i jakie trendy zaczynają się wyłaniać.

- Kwiecień 2025 był słabym miesiącem dla sprzedaży mieszkań, ale maj przyniósł wyraźny wzrost popytu.
- Średnie ceny mieszkań w Poznaniu i Krakowie wzrosły o około 2% r/r, a w Trójmieście aż o 10%.
- Obniżka stóp procentowych w maju 2025 była kluczowym czynnikiem poprawiającym wyniki sprzedaży deweloperów.
- Deweloperzy zaczynają oferować pierwsze rabaty, choć nie są one jeszcze powszechne na rynku.
- Rynek nieruchomości w Polsce pozostaje dynamiczny, a dalsze miesiące pokażą, czy majowa poprawa to trwały trend.

Słaby kwiecień i przełomowy maj na rynku mieszkań
Kwiecień 2025 roku był dla deweloperów niełatwym okresem – sprzedaż nowych mieszkań znacząco osłabła, co potwierdzają najnowsze statystyki rynkowe. Widać było wyraźne zahamowanie popytu, które mogło być skutkiem wcześniejszych podwyżek stóp procentowych oraz niepewności inwestorów i kupujących.
Sytuacja zmieniła się diametralnie już w maju. Sprzedaż nowych mieszkań znacznie wzrosła, a przyczyną tego ożywienia była przede wszystkim majowa obniżka stóp procentowych, która poprawiła dostępność kredytów mieszkaniowych i zachęciła klientów do podejmowania decyzji zakupowych. Jak podaje portal businessinsider.com.pl, maj okazał się miesiącem przełomowym – deweloperzy odnotowali rekordowe rezerwacje i sprzedaż, co jest optymistycznym sygnałem dla całej branży.
Mimo tych pozytywnych zmian, eksperci podkreślają, że jeszcze za wcześnie, by mówić o jednolitym wzroście popytu we wszystkich dużych miastach. Pewne rynki nadal wykazują ostrożność, a dynamika może się różnić w zależności od lokalizacji.
Ceny mieszkań w największych miastach Polski – niewielkie wzrosty
Maj przyniósł też niewielkie, ale zauważalne wzrosty cen mieszkań w największych aglomeracjach Polski. W Poznaniu i Krakowie średnia cena metra kwadratowego nowych mieszkań wzrosła około 2% w porównaniu rok do roku, co potwierdzają dane opublikowane na rp.pl. To delikatny, ale stabilny trend, który pokazuje, że rynek nie wraca do poprzedniej stagnacji.
W Trójmieście sytuacja wyglądała nieco inaczej – tam wzrost cen był bardziej wyraźny i wyniósł około 10% rok do roku, również według informacji rp.pl. To wskazuje na silniejszą presję popytową w tym regionie, która może być związana z unikalnymi czynnikami lokalnymi, takimi jak atrakcyjność inwestycyjna czy ograniczona podaż.
Analiza tych danych jasno pokazuje, że pomimo wzrostu sprzedaży, ceny mieszkań pozostają odporne na spadki, a w niektórych miejscach nawet rosną. To może świadczyć o stabilnym popycie i stopniowej normalizacji rynku po okresie niepewności.
Rabaty i zmiany w ofertach deweloperów – czy to początek nowego trendu?
Po obniżce stóp procentowych w maju deweloperzy zaczynają eksperymentować z elastycznością cenową. Coraz częściej na niektórych rynkach pojawiają się niewielkie rabaty i promocje, które mogą być pierwszym sygnałem zmiany strategii sprzedaży. Jak zauważa portal rp.pl, choć rabaty nie są jeszcze powszechne, ich obecność wskazuje na stopniowe dostosowywanie się deweloperów do nowych warunków ekonomicznych i konkurencji na rynku.
To zjawisko jest szczególnie warte obserwacji, ponieważ może wpłynąć na dalszą dynamikę sprzedaży i kształtowanie cen w kolejnych miesiącach. Jeśli rabaty staną się bardziej powszechne, może to oznaczać zwiększoną elastyczność ofert i korzystniejsze warunki dla kupujących, co z kolei może przyspieszyć ożywienie na rynku nieruchomości.
Maj 2025 przyniósł wyraźne ożywienie na polskim rynku mieszkaniowym – sprzedaż ruszyła do przodu, ceny utrzymują się na stabilnym poziomie lub nawet rosną, a pojawiające się pierwsze rabaty sugerują, że coś się zmienia. Teraz trzeba uważnie przyglądać się, jak te sygnały przełożą się na decyzje deweloperów i przyszłych nabywców w kolejnych miesiącach.