Jak majowa obniżka stóp procentowych wpłynęła na polski rynek mieszkaniowy?
W maju 2025 roku Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o obniżeniu stóp procentowych, mając na celu ożywienie polskiej gospodarki oraz ułatwienie dostępu do kredytów hipotecznych. Ta ważna zmiana miała za zadanie przede wszystkim zmniejszyć koszty finansowania zakupów nieruchomości, co w efekcie powinno przełożyć się na wzrost popytu na mieszkania. Eksperci z branży nieruchomości uważnie obserwują, jak ta decyzja wpływa na rynek mieszkaniowy, zwracając uwagę na zmiany w zdolności kredytowej, poziomie cen oraz nastrojach kupujących.

- Majowa obniżka stóp procentowych zwiększyła zdolność kredytową o około 10%, poprawiając dostępność kredytów hipotecznych.
- Popyt na kredyty mieszkaniowe wzrósł znacząco, aż o 46%, jednak wzrost cen mieszkań jest umiarkowany i nierównomierny.
- Na rynku wtórnym obserwuje się spadki cen i wydłużenie czasu sprzedaży, co wskazuje na ostrożność kupujących mimo lepszych warunków finansowych.
- Prognozy wskazują na możliwe kolejne obniżki stóp procentowych już od lipca 2025 roku, które mogą dodatkowo ożywić rynek.
- Ogólna niepewność i wysokie ceny mieszkań wciąż hamują gwałtowne ożywienie rynku mieszkaniowego.

Choć już teraz widać wzrost zarówno zainteresowania kredytami hipotecznymi, jak i poprawę zdolności kredytowej potencjalnych nabywców, rynek nie traci ostrożności. Wysokie ceny mieszkań i spora podaż wciąż wpływają na ograniczoną dynamikę sprzedaży. Dodatkowo, prognozy wskazują na możliwe kolejne obniżki stóp procentowych, które mogą pojawić się już od lipca 2025 roku, co jeszcze bardziej może zmienić krajobraz rynku nieruchomości w Polsce.
Majowa obniżka stóp procentowych – decyzja i jej cele
W maju 2025 roku Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na obniżkę stóp procentowych, by pobudzić polską gospodarkę oraz poprawić dostępność kredytów hipotecznych – jak podaje di.com.pl. Ta decyzja ma kluczowe znaczenie dla rynku nieruchomości, ponieważ obniżenie stóp procentowych przekłada się bezpośrednio na zmniejszenie kosztów finansowania kredytów mieszkaniowych. W efekcie, kredyty stają się tańsze, co powinno sprzyjać zwiększeniu popytu na mieszkania.
Już wcześniej serwis kb.pl wskazywał, że RPP planuje obniżki stóp procentowych w 2025 roku, co potwierdza ciągłość i konsekwencję działań podejmowanych przez bank centralny. Taka strategia jest odpowiedzią na sygnały o spowolnieniu gospodarczym oraz chęcią wsparcia osób planujących zakup własnego mieszkania.
Wpływ obniżki na zdolność kredytową i popyt na mieszkania
Jednym z najbardziej widocznych efektów obniżki stóp procentowych jest zwiększenie zdolności kredytowej nabywców. Jak informuje propertynews.pl, zdolność ta wzrosła o około 10%, co oznacza, że potencjalni kupujący mogą teraz liczyć na większe kwoty kredytów przy tych samych dochodach. To z kolei znacząco poprawia dostępność kredytów hipotecznych i otwiera drogę do realizacji marzeń o własnym mieszkaniu.
Również dane z fxmag.pl pokazują, że popyt na kredyty mieszkaniowe wzrósł aż o 46% po obniżce stóp procentowych. To wyraźny sygnał, że decyzja RPP spotkała się z pozytywnym odbiorem na rynku i skłania wielu klientów do aktywności zakupowej. Spadek kosztów obsługi kredytów działa nie tylko jako impuls finansowy, ale także psychologiczny – podkreśla rp.pl, zwracając uwagę, że niższe raty kredytowe zwiększają komfort i bezpieczeństwo finansowe nabywców.
Jak zauważa xyz.pl, zmiana finansowej dostępności mieszkań dzięki obniżce stóp procentowych może być ważnym czynnikiem wspierającym popyt na rynku nieruchomości, zwłaszcza wśród osób wcześniej zniechęconych wysokimi kosztami kredytów.
Reakcje rynku mieszkaniowego – ceny, sprzedaż i ostrożność kupujących
Mimo wzrostu popytu, rynek nieruchomości pozostaje w stanie ostrożnej równowagi z powodu utrzymujących się wysokich cen mieszkań oraz dużej podaży – wskazuje di.com.pl. W praktyce oznacza to, że choć więcej osób decyduje się na zakup, to nie wszyscy są skłonni do szybkich i ryzykownych decyzji.
Na rynku wtórnym zauważalne są spadki cen oraz wydłużenie czasu sprzedaży, co świadczy o rosnącej ostrożności kupujących. Informują o tym zarówno fxmag.pl, jak i bezprawnik.pl. Przykładowo, w Łodzi cena metra kwadratowego spadła w maju 2025 roku o 9%, podczas gdy w Warszawie zmiana była znacznie mniejsza i wyniosła jedynie 3% – podają dane z fxmag.pl i rp.pl.
Dodatkowo, czas sprzedaży lokalu w Warszawie w pierwszym kwartale 2025 roku wydłużył się, co potwierdza bezprawnik.pl. To wyraźny sygnał, że kupujący wolą dokładniej analizować oferty i nie spieszą się z podjęciem decyzji. Według parkiet.com, ogólna niepewność oraz oczekiwanie na kolejne ruchy RPP wpływają na wstrzemięźliwość zakupową, co powoduje, że wiele transakcji zostaje odroczonych lub dokładniej przemyślanych.
Perspektywy i prognozy – możliwe kolejne obniżki stóp procentowych
Patrząc w przyszłość, członek RPP zapowiada możliwość kolejnych obniżek stóp procentowych już od lipca 2025 roku, a do końca roku może ich być nawet trzy – informuje dorzeczy.pl. Takie działania mogłyby dodatkowo ożywić rynek nieruchomości, dostarczając kolejnych impulsów finansowych i psychologicznych dla kupujących.
Jak podkreśla rp.pl, kolejne cięcia stóp procentowych mogą sprzyjać dalszemu wzrostowi popytu na mieszkania, a wzrost wynagrodzeń wraz ze spadkiem stóp może w dłuższej perspektywie znacząco poprawić sytuację na rynku nieruchomości – wskazuje parkiet.com.
Jednak nadal trzeba mieć na uwadze, że istnieje spora niepewność co do tempa i skali ożywienia, co powoduje, że kupujący zachowują ostrożność i nie decydują się na szybkie ruchy. Konkluzję tę podaje di.com.pl, zwracając uwagę na to, że rynek nieruchomości pozostaje wrażliwy na sygnały płynące z polityki pieniężnej i ogólnej kondycji gospodarki.
—
Majowa obniżka stóp procentowych już wpływa na polski rynek nieruchomości — zwiększyła zdolność kredytową i pobudziła popyt. Mimo to wysokie ceny mieszkań i niepewność sprawiają, że zarówno kupujący, jak i sprzedający podchodzą do decyzji z dużą ostrożnością. W najbliższych miesiącach, zwłaszcza jeśli stopy będą dalej spadać, warto uważnie obserwować, jak te zmiany będą się rozwijać.