Średnia cena mieszkań w Krakowie: 13834 zł/m2 • EUR: 4.2559 • DOL: 3.6686 • FUNT: 4.9195 • FRANK: 4.5662 • Stopa procentowa: 5,00

Koszalin: Problemy z wodą na Żytniej – deweloper ma czas do końca lipca

Mieszkańcy czterech bloków przy ulicy Żytniej w Koszalinie stoją przed poważnym wyzwaniem – grozi im odcięcie dostępu do wody już pod koniec lipca 2025 roku. Wszystko przez brak podpisanej umowy pomiędzy deweloperem, firmą Matbet ze Słupska, a Miejskimi Wodociągami i Kanalizacją (MWiK). To formalne niedopatrzenie blokuje przekazanie zarządzania siecią wodociągową na rzecz mieszkańców, którzy dziś nie mają tytułu prawnego do korzystania z niej. W efekcie grozi im realne ryzyko przerwy w dostawie wody, co wywołuje coraz głośniejsze apele o interwencję i szybkie rozwiązanie problemu.

  • Mieszkańcy czterech bloków przy ul. Żytniej w Koszalinie mogą zostać odcięci od wody z końcem lipca 2025 roku z powodu braku umowy między deweloperem Matbet a MWiK.
  • Deweloper nie przekazał praw do sieci wodociągowej mieszkańcom, a administracja nie ma tytułu prawnego do infrastruktury, co blokuje zawarcie umowy z MWiK.
  • Mieszkańcy apelują o szybkie rozwiązanie i zwracają się do Prezydenta Koszalina o interwencję, a MWiK dają deweloperowi czas do końca lipca na polubowne załatwienie sprawy.
  • Po medialnej interwencji MWiK zapowiedziały, że nie odłączą wody na koniec lipca, jednak sytuacja pozostaje napięta i wymaga pilnego rozwiązania.
  • Problem dotyczy około 400 osób, a niedawne podtopienia w Koszalinie mogą dodatkowo utrudnić sytuację infrastrukturalną.

Mieszkańcy zwracają się do władz miasta i wszystkich zaangażowanych stron, by sytuacja została jak najszybciej wyjaśniona i zażegnana. MWiK dały deweloperowi czas do końca lipca na polubowne uregulowanie sprawy, ale jeśli to się nie uda, konflikt trafi do sądu, a konsekwencje mogą być dotkliwe.

Geneza problemu – brak umowy między deweloperem a MWiK

Problem dotyczy mieszkańców bloków pod numerami 22-22H oraz trzech innych budynków przy ulicy Żytniej w Koszalinie. W sumie około 400 osób może zostać bez wody, jeśli sytuacja nie zostanie rozwiązana do końca lipca 2025 roku.

Kluczową przyczyną całego zamieszania jest to, że firma Matbet – deweloper odpowiedzialny za budowę tych nieruchomości – nie podpisała umowy z Miejskimi Wodociągami i Kanalizacją, co jest formalnym warunkiem przekazania zarządzania siecią wodociągową. Brak tej umowy oznacza, że infrastruktura wodna nie została oficjalnie przekazana mieszkańcom, a administracja budynków nie ma prawnego tytułu do korzystania z sieci. To z kolei blokuje zawarcie umowy na dostawę wody z miejskim przedsiębiorstwem.

Jak podaje radioplus.pl, do tej pory deweloper nie podjął kroków formalnych, aby rozwiązać tę kwestię, co jest źródłem konfliktu i niepewności dla mieszkańców. Bez podpisanej umowy MWiK nie może prawnie zapewnić dostępu do wody osobom mieszkającym w tych budynkach.

Reakcje mieszkańców i lokalnych władz

Mieszkańcy zniecierpliwieni i zaniepokojeni obecną sytuacją wielokrotnie apelowali o szybkie rozwiązanie problemu. Pisali zarówno do dewelopera, jak i do MWiK, jednak – jak informuje portal gk24.pl – byli odsyłani między obiema stronami, które wzajemnie przerzucały odpowiedzialność. Taki stan rzeczy powoduje frustrację i poczucie bezsilności wśród lokatorów.

W obawie przed realnym odcięciem dostępu do wody, mieszkańcy zwrócili się również do Prezydenta Koszalina z prośbą o interwencję i wstrzymanie jakichkolwiek decyzji o odcięciu dostaw. Według informacji koszalininfo.pl, Marek Łagocki, który reprezentuje mieszkańców, oficjalnie apeluje do władz miasta, mówiąc, że „czas się dogadać” i podkreślając, jak ważne jest znalezienie porozumienia dla dobra wszystkich stron.

Po medialnej interwencji MWiK zadeklarowały, że nie odłączą wody pod koniec lipca, co chwilowo uspokoiło nastroje. Jednak sytuacja pozostaje napięta i wymaga pilnego rozwiązania, bo problem formalny nadal nie został załatwiony, a czas ucieka.

Perspektywy rozwiązania i możliwe konsekwencje

Miejskie Wodociągi i Kanalizacja dają firmie Matbet czas do końca lipca 2025 roku na polubowne rozwiązanie sporu i podpisanie stosownych umów. W przeciwnym razie sprawa zostanie skierowana do sądu, co może skutkować faktycznym odcięciem dostępu do wody dla mieszkańców.

Eksperci i przedstawiciele MWiK podkreślają, że sytuacja jest bardzo złożona i wymaga współpracy między miastem, deweloperem oraz mieszkańcami, by zabezpieczyć ich interesy i zapewnić ciągłość dostaw wody. Jak podaje gk24.pl, szczególnie narażonych na utratę dostępu do wody jest ponad 160 osób – to pokazuje skalę problemu i konieczność szybkiego działania.

Dodatkowo, niedawne ulewy i podtopienia w Koszalinie, które przyniosły ponad 30 mm deszczu, mogą tylko pogorszyć sytuację infrastrukturalną. Informuje o tym onet.pl, zwracając uwagę, że stan sieci wodociągowej i kanalizacyjnej w takich warunkach wymaga szczególnej uwagi i racjonalnego zarządzania.

Mieszkańcy bloków przy ulicy Żytniej pokazują, jak bardzo istotne są jasne procedury i odpowiedzialne podejście wszystkich zaangażowanych stron w zarządzaniu miejską infrastrukturą. Z jednej strony pragną po prostu spokojnie mieszkać, z drugiej zaś muszą zmagać się z brakiem podstawowego dostępu do wody, co znacząco utrudnia im codzienne życie. Teraz najważniejsze jest, by władze i deweloper jak najszybciej podjęli działania, które zapobiegną dalszym problemom i przywrócą mieszkańcom poczucie bezpieczeństwa oraz komfortu.