Średnia cena mieszkań w Krakowie: 13867 zł/m2 • EUR: 4.2312 • DOL: 3.6333 • FUNT: 4.8244 • FRANK: 4.5312 • Stopa procentowa: 4,25

Kryzys w polskim rolnictwie: tani kredyt, Mercosur i Zielony Ład

W grudniu 2025 roku polskie rolnictwo mierzy się z bezprecedensowymi wyzwaniami, które wykraczają daleko poza zwykłe trudności sezonowe. Artur Balazs, rolnik z długoletnim doświadczeniem oraz były minister rolnictwa, nie owija w bawełnę – sytuacja gospodarstw rolnych w Polsce jest dramatyczna i wymaga natychmiastowej uwagi. Mimo licznych obietnic rządowych i unijnych dotyczących wsparcia, rzeczywistość na polskiej wsi wygląda zupełnie inaczej, a rolnicy coraz trudniej radzą sobie z rosnącymi kosztami i presją zewnętrznych czynników. Ta trudna sytuacja nie pozostaje bez wpływu na rynek nieruchomości wiejskich, który odczuwa spadek popytu i zainteresowania inwestycjami w gospodarstwa. W naszym artykule przyjrzymy się bliżej, co stoi za tym kryzysem i jakie mogą być jego konsekwencje dla polskiej wsi.

  • Polskie gospodarstwa rolne w 2025 roku doświadczają najtrudniejszej sytuacji ekonomicznej w historii, według Artura Balazsa.
  • Obietnice rządu i Komisji Europejskiej dotyczące wsparcia rolnictwa nie są realizowane w praktyce, co pogłębia kryzys.
  • Tani kredyt dla rolników pozostaje w sferze deklaracji, bez realnego wpływu na poprawę sytuacji finansowej rolników.
  • Umowa Mercosur i wymogi Zielonego Ładu dodatkowo komplikują warunki prowadzenia gospodarstw, wpływając negatywnie na rynek nieruchomości wiejskich.
  • Całość tych czynników tworzy trudny do przezwyciężenia kryzys, który może mieć długofalowe konsekwencje dla polskiego rolnictwa i rynku nieruchomości na terenach wiejskich.

Dramatyczna sytuacja ekonomiczna polskich gospodarstw rolnych – głos eksperta

Artur Balazs zwraca uwagę na to, że rok 2025 przyniósł polskim rolnikom problemy o niespotykanej dotąd skali. Jako praktyk i były minister rolnictwa obserwuje on, jak trudności finansowe gospodarstw rolnych osiągają poziom bez precedensu. Według niego, deklaracje rządu i Komisji Europejskiej o wsparciu dla rolników nie znajdują odzwierciedlenia w codziennej praktyce. Balazs wskazuje, że liczba i jakość dostępnej pomocy są niewystarczające, a biurokratyczne bariery dodatkowo komplikują sytuację.

Problemy finansowe gospodarstw przekładają się bezpośrednio na rynek nieruchomości wiejskich. Spada popyt na zakup gruntów i gospodarstw rolnych, a inwestorzy z ostrożności wycofują się z inwestycji, boją się bowiem niestabilności i rosnących kosztów produkcji. Jak podaje topagrar.pl, kryzys ten jest wynikiem wielu złożonych czynników zarówno zewnętrznych, takich jak zmiany w polityce handlowej, jak i wewnętrznych – od warunków kredytowych po regulacje unijne. Ten wielopłaszczyznowy problem tworzy poważne zagrożenie dla stabilności polskiego rolnictwa.

Tani kredyt dla rolników – mit czy realna pomoc?

Jedną z najbardziej wyczekiwanych form wsparcia miały być tanie kredyty dla rolników, które miały umożliwić im inwestycje w rozwój gospodarstw. Niestety, jak informuje publikacja z 1 grudnia 2025 roku, dostęp do takich kredytów jawi się dziś niczym mityczny Yeti – istnieje w teorii, ale w praktyce trudno ją dostrzec. Rolnicy napotykają na wysokie wymagania banków, wysokie oprocentowanie oraz skomplikowane procedury, które skutecznie zniechęcają do zaciągania zobowiązań.

Brak dostępu do korzystnych kredytów ogranicza możliwości modernizacji gospodarstw, co przekłada się na obniżenie ich konkurencyjności i atrakcyjności na rynku nieruchomości. Młodzi rolnicy, którzy chcieliby wejść na rynek, stoją przed jeszcze większym wyzwaniem, gdyż brak realnego wsparcia finansowego może ich zniechęcać do rozpoczynania działalności rolniczej. W efekcie może dojść do stagnacji rozwoju terenów wiejskich i spadku dynamiki inwestycji, co negatywnie wpłynie na wartość nieruchomości rolnych.

Wpływ umowy Mercosur i Zielonego Ładu na polskie rolnictwo i rynek nieruchomości

Do poważnych trudności dochodzą także wyzwania wynikające z zewnętrznych umów handlowych i nowych regulacji unijnych. Umowa Mercosur, która niedawno weszła w życie, wprowadza na polski rynek rolny większą konkurencję ze strony importowanych produktów. Ta presja obniża dochody lokalnych gospodarstw i zmusza je do walki o utrzymanie pozycji na rynku, co nie zawsze kończy się sukcesem.

Z kolei Zielony Ład, choć z założenia ma służyć zrównoważonemu rozwojowi i ochronie środowiska, nakłada na rolników nowe wymogi dotyczące ekologii i produkcji, wiążące się z dodatkowymi kosztami. Niestety wsparcie finansowe na pokrycie tych kosztów często nie jest adekwatne, co powoduje, że wielu rolników musi ograniczać inwestycje i rozwój swoich gospodarstw. Jak informuje topagrar.pl, połączenie tych dwóch czynników – wzmożonej konkurencji ze strony Mercosur i kosztownych wymogów Zielonego Ładu – tworzy wyjątkowo trudny krajobraz dla polskiego rolnictwa na przełomie 2025 roku.

Konsekwencje tych zmian są odczuwalne również na rynku nieruchomości rolnych. Spada wartość gruntów i gospodarstw, a zainteresowanie potencjalnych nabywców maleje. Rolnicy, którzy jeszcze kilka lat temu chętnie inwestowali w rozwój swoich posiadłości, dziś często zmuszeni są do ograniczania wydatków i zamrażania kapitału, co wpływa na płynność rynku i perspektywy jego ożywienia.

Rok 2025 postawił polskie rolnictwo przed poważnymi wyzwaniami, które wyraźnie wpływają na rynek nieruchomości wiejskich. Trudności ekonomiczne gospodarstw, ograniczony dostęp do przystępnych kredytów oraz presja związana z umową Mercosur i Zielonym Ładem tworzą skomplikowaną sytuację. W tym kontekście przyszłość polskiej wsi w dużej mierze zależy od realnego wsparcia – takiego, które pozwoli rolnikom nie tylko przetrwać, ale też rozwijać swoje gospodarstwa i inwestować w lepsze jutro.