KSF-M: Niskie ryzyko korekty cen na rynku nieruchomości w Polsce
Komisja Stabilności Finansowej – Mieszkania (KSF-M) podzieliła się właśnie świeżym spojrzeniem na stan rynku nieruchomości mieszkaniowych w Polsce. W opublikowanym 19 września 2025 roku raporcie eksperci podkreślają, że mimo wyraźnego wyhamowania tempa wzrostu cen mieszkań, ryzyko gwałtownej korekty cenowej pozostaje niskie. To ważna informacja dla wszystkich zainteresowanych kupnem czy inwestycjami – rynek stabilizuje się, a zmiany, które obserwujemy, są naturalnym etapem cyklu rynkowego, nie zapowiadającym bessy.

- KSF-M ocenia ryzyko korekty cen na rynku nieruchomości mieszkaniowych jako niskie na dzień 19 września 2025.
- W ostatnim kwartale tempo wzrostu cen mieszkań wyhamowało z powodu spadku popytu.
- Obserwowane dostosowania cen są naturalnym etapem cyklu rynkowego, nie zwiastującym gwałtownej korekty.
- Stabilizacja rynku sprzyja zarówno kupującym, jak i inwestorom, oferując większą przewidywalność.
- Eksperci KSF-M rekomendują dalsze monitorowanie rynku, ale nie przewidują konieczności pilnych zmian w polityce mieszkaniowej.

Co stoi za tym spokojnym tonem raportu? Spadek popytu, który wyhamowuje wzrosty cen, nie jest zjawiskiem negatywnym, lecz raczej sygnałem dostosowań po okresie dynamicznych wzrostów. To oznacza, że rynek powoli znajduje równowagę, co korzystnie wpływa na wszystkich uczestników – od kupujących po deweloperów i inwestorów. Przyjrzyjmy się więc, jak dokładnie wygląda obecna sytuacja i jakie wnioski płyną z analizy KSF-M.
Aktualna ocena rynku nieruchomości przez KSF-M
19 września 2025 roku Komisja Stabilności Finansowej – Mieszkania przedstawiła raport, w którym zaznaczyła, że na krajowym rynku nieruchomości mieszkaniowych ryzyko gwałtownej korekty cen jest niskie. To istotne, ponieważ w ostatnim kwartale rzeczywiście zauważalne było wyhamowanie tempa wzrostu cen mieszkań, zarówno w ujęciu nominalnym, jak i realnym.
Eksperci KSF-M wskazują, że główną przyczyną tego zjawiska jest spadek popytu, który naturalnie wpływa na tempo wzrostu cen. Jednak podkreślają, że obecne zmiany w wycenach mieszkań to nic innego jak normalne dostosowania po okresie szybkich wzrostów. Nie ma więc mowy o nadchodzącej bessie czy gwałtownych spadkach, a raczej o stabilizacji, która wynika z bieżących danych i tendencji rynkowych.
Przyczyny wyhamowania wzrostu cen i ich znaczenie dla rynku
Głównym czynnikiem wpływającym na spowolnienie wzrostu cen jest spadek popytu na mieszkania. Jak tłumaczy KSF-M, wpływ na to mają między innymi rosnące koszty kredytów hipotecznych oraz zmieniająca się sytuacja gospodarcza – oba te elementy powodują, że zainteresowanie zakupem nieruchomości nie rośnie już tak dynamicznie, jak wcześniej.
Dostosowania cen po okresie intensywnych wzrostów są typowe w cyklach rynkowych i pełnią ważną funkcję – pozwalają na stabilizację rynku, co jest szczególnie korzystne dla kupujących. W ten sposób rynek unika przegrzania, które mogłoby skończyć się gwałtownymi spadkami cen i większą niepewnością. KSF-M zwraca uwagę na brak sygnałów o nadmiernym przegrzaniu, co minimalizuje ryzyko korekty i nadaje całej sytuacji bardziej zrównoważony charakter.
W szerszym kontekście, obserwacje te wpisują się w etap zdrowego rozwoju rynku nieruchomości w Polsce. Stabilizacja po okresie dynamicznego wzrostu to naturalny krok, który pozwala uczestnikom rynku spokojniej planować swoje działania.
Perspektywy i rekomendacje dla uczestników rynku nieruchomości
Patrząc w przyszłość, eksperci KSF-M rekomendują uważne monitorowanie zmian w popycie i podaży, choć obecne dane nie wskazują na konieczność wprowadzania pilnych korekt w polityce mieszkaniowej. To dobra wiadomość dla kupujących – mogą oni liczyć na bardziej stabilne ceny oraz mniejszą presję wzrostową, co ułatwia podejmowanie decyzji zakupowych w dłuższej perspektywie.
Z kolei inwestorzy powinni uwzględnić naturalne cykle rynku i unikać nadmiernego ryzyka związanego z oczekiwaniem na gwałtowne spadki cen. Stabilizacja rynku tworzy bowiem warunki do planowania inwestycji z większą przewidywalnością i spokojem.
Deweloperzy również zyskują na tej sytuacji – stabilny rynek pozwala im realizować projekty z mniejszą niepewnością, co może sprzyjać bardziej przemyślanym i trwałym inwestycjom mieszkaniowym.
Najnowsza ocena KSF-M wskazuje, że rynek nieruchomości mieszkaniowych w Polsce zaczyna się stabilizować po dynamicznym okresie wzrostów. To oznacza, że zarówno kupujący, jak i sprzedający mogą teraz działać w spokojniejszej atmosferze, z większą pewnością co do dalszego rozwoju sytuacji.