Średnia cena mieszkań w Krakowie: 13834 zł/m2 • EUR: 4.2515 • DOL: 3.6108 • FUNT: 4.9339 • FRANK: 4.551 • Stopa procentowa: 5,00

Oszustwo na akcjach Orlenu: jak 65-latek stracił 90 tys. zł

W dobie cyfrowej rewolucji coraz częściej zdarza się, że oferty inwestycyjne trafiają do nas za pośrednictwem mediów społecznościowych. Niestety, nie wszystkie z nich są godne zaufania. W lipcu 2025 roku 65-letni mężczyzna padł ofiarą oszustwa inwestycyjnego, tracąc ponad 90 tysięcy złotych. Wszystko zaczęło się od reklamy, która obiecywała szybki i wysoki zysk dzięki zakupowi „akcji spółki Orlen”. Po pozostawieniu komentarza pod ogłoszeniem, mężczyzna został skontaktowany przez osobę podszywającą się pod analityka rynku, która wzbudziła jego zaufanie i namówiła do inwestycji. Ta sprawa to przestroga, jak niebezpieczne mogą być niezweryfikowane propozycje finansowe dostępne w sieci, szczególnie w branży nieruchomości i finansów.

  • 65-letni mężczyzna stracił ponad 90 tysięcy złotych na fałszywej inwestycji w akcje Orlenu.
  • Oszust podszył się pod analityka i wykorzystał reklamę w mediach społecznościowych do nawiązania kontaktu.
  • Do zdarzenia doszło w połowie 2025 roku, a sprawa została opisana przez Dziennik Wschodni 5 lipca 2025.
  • Branża nieruchomości i finansów wymaga szczególnej ostrożności przy inwestycjach, zwłaszcza tych proponowanych w internecie.
  • Edukacja i weryfikacja źródeł to podstawowe metody ochrony przed podobnymi oszustwami.

Przyjrzyjmy się bliżej, jak doszło do tego zdarzenia, aby lepiej zrozumieć mechanizmy takich oszustw i nauczyć się, jak się przed nimi chronić.

Jak doszło do oszustwa – krok po kroku

W czerwcu 2025 roku 65-letni mężczyzna natrafił na reklamę inwestycyjną w mediach społecznościowych, która sugerowała możliwość szybkiego i wysokiego zysku na akcjach Orlenu. Reklama była profesjonalnie przygotowana i wyglądała na wiarygodną, co zachęciło mężczyznę do pozostawienia pod nią komentarza z pytaniem o szczegóły.

Niedługo potem skontaktowała się z nim osoba podszywająca się pod analityka rynku. Ta „ekspertka” wykorzystała fachowy język i przekonujące argumenty, które wzbudziły zaufanie mężczyzny. Podkreślała wyjątkowość okazji inwestycyjnej oraz rzekome gwarancje zysku, co skłoniło 65-latka do poważnego potraktowania propozycji.

W efekcie, pod wpływem fałszywych zapewnień i presji czasu, mężczyzna zainwestował ponad 90 tysięcy złotych. Niestety, cała kwota ostatecznie przepadła, a kontakt z „analitykiem” urwał się. Sprawa została ujawniona i szczegółowo opisana w artykule Dziennika Wschodniego z 5 lipca 2025 roku, który relacjonuje przebieg oszustwa i ostrzega przed podobnymi pułapkami.

Znaczenie bezpieczeństwa inwestycyjnego w branży nieruchomości i finansów

Opisana sytuacja jest doskonałym przykładem na to, jak łatwo można stać się ofiarą oszustwa inwestycyjnego, zwłaszcza gdy oferta wydaje się atrakcyjna i pochodzi z pozoru wiarygodnego źródła. W branży nieruchomości i finansów coraz częściej pojawiają się fałszywe ogłoszenia oraz osoby podszywające się pod ekspertów, co wymaga od inwestorów szczególnej ostrożności i zdrowego sceptycyzmu.

Eksperci z branży podkreślają, że kluczowe jest weryfikowanie źródeł informacji oraz korzystanie wyłącznie z oficjalnych kanałów i licencjonowanych doradców przed podjęciem jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych. Dziennik Wschodni zauważa, że tego typu oszustwa stają się coraz bardziej wyrafinowane i mogą dotyczyć nie tylko rynku finansowego, ale również innych sektorów, takich jak nieruchomości.

Nieświadomość czy brak odpowiedniej edukacji inwestycyjnej może prowadzić do poważnych strat finansowych, dlatego warto zwrócić uwagę na to, jak ważne jest bezpieczeństwo inwestycyjne i umiejętność rozpoznawania zagrożeń.

Jak się chronić przed podobnymi oszustwami?

Jak zatem zabezpieczyć się przed pułapkami finansowymi, które czyhają w sieci? Przede wszystkim należy unikać podejmowania decyzji inwestycyjnych na podstawie reklam w mediach społecznościowych bez dogłębnej analizy i konsultacji z profesjonalistami. Im bardziej atrakcyjna i szybka propozycja, tym większa powinna wzbudzać ostrożność.

Ważne jest również, by nie udostępniać swoich danych osobowych i finansowych osobom niezweryfikowanym oraz nie dawać się ponaglać do decyzji podejmowanych pod presją czasu. Oszuści często stosują taktyki wywierania presji, by uniemożliwić ofierze spokojne zastanowienie się nad ofertą.

Zawsze warto sprawdzić, czy osoba lub firma oferująca inwestycję posiada odpowiednie uprawnienia oraz czy jest zarejestrowana w instytucjach nadzorczych, takich jak Komisja Nadzoru Finansowego. Tylko oficjalne i licencjonowane podmioty mogą legalnie oferować produkty inwestycyjne.

Dziennik Wschodni przypomina, że edukacja inwestorów i świadomość ryzyka to fundamenty ochrony przed stratami finansowymi. Warto korzystać z dostępnych szkoleń, porad ekspertów i materiałów edukacyjnych, które pomogą rozpoznawać niebezpieczne oferty i podejmować przemyślane decyzje.

Ta historia przypomina, jak łatwo można stracić pieniądze, gdy brakuje ostrożności w inwestycjach online. Warto mieć na uwadze, że szybkie i pewne zyski to raczej mit, a w cyfrowym świecie to właśnie rozwaga i zdrowy rozsądek pomagają uniknąć przykrych niespodzianek.