Polska 2025: NBP w kryzysie, podwyżki prądu i rekordy na giełdzie
W grudniu 2025 roku Polska doświadcza dynamicznych przemian na wielu frontach gospodarczych, które już teraz wywołują szerokie reakcje zarówno wśród inwestorów, jak i zwykłych konsumentów. W centrum uwagi znajduje się Narodowy Bank Polski, gdzie narastające napięcia między zarządem a prezesem Adamem Glapińskim określane są jako prawdziwe „trzęsienie ziemi w NBP”. To wewnętrzne zamieszanie wywołuje niepokój na rynku finansowym i rzuca cień na stabilność monetarną kraju.
- Narodowy Bank Polski przeżywa poważny kryzys wewnętrzny, co budzi obawy o stabilność finansową kraju.
- Rząd zakończył zamrażanie cen prądu, co spowoduje niewielkie podwyżki rachunków dla około 6 milionów odbiorców, z tarczą energetyczną dla 50 tys. osób.
- Warszawska giełda notuje rekordowe wzrosty – WIG20 i WIG osiągają najwyższe poziomy od wielu lat, a spółki takie jak LPP biją historyczne rekordy cen akcji.
- Wzrost cen metali, zwłaszcza miedzi, stwarza szanse dla polskich producentów i inwestorów, co może mieć pośredni wpływ na rynek nieruchomości.
- Prognozy na 2026 rok są optymistyczne dla rynku kapitałowego, co może sprzyjać dalszym inwestycjom w sektorze nieruchomości.
Równocześnie rząd zakończył okres zamrażania cen prądu, co oznacza, że od nowego roku około 6 milionów odbiorców musi przygotować się na wzrost rachunków za energię elektryczną, choć podwyżki mają pozostać na umiarkowanym poziomie. Na warszawskiej giełdzie trwa natomiast rekordowa hossa — indeks WIG20 osiągnął najwyższy poziom od 2008 roku, a spółki takie jak LPP biją historyczne rekordy cen akcji. Te wydarzenia tworzą niełatwą, ale pełną możliwości sytuację dla rynku nieruchomości i inwestorów, którzy muszą teraz uważnie analizować nowe realia ekonomiczne i energetyczne w swoich decyzjach.
Kryzys i napięcia w Narodowym Banku Polskim
Rok 2025 przyniósł w Narodowym Banku Polskim poważne napięcia, które można śmiało określić mianem „trzęsienia ziemi w NBP”. Konflikt między zarządem a prezesem Adamem Glapińskim przybrał na sile do tego stopnia, że w mediach branżowych mówi się nawet o buncie w NBP. Jak podaje money.pl, zarząd stoi w opozycji do prezesa, co stawia pod znakiem zapytania jedność i spójność kierownictwa kluczowej instytucji finansowej kraju.
Choć szczegóły ewentualnych strat czy wewnętrznych rozgrywek nie zostały oficjalnie ujawnione, niepewność ta nie umyka uwadze analityków rynku finansowego. Stabilność banku centralnego jest przecież fundamentem dla całej gospodarki, a każda niestabilność może mieć szerokie reperkusje, również dla rynku nieruchomości. Polityka monetarna, kształtowana przez działania NBP, wpływa bowiem na koszty kredytów hipotecznych i atrakcyjność inwestycji w nieruchomości, dlatego inwestorzy i kupujący muszą mieć na uwadze ewentualne skutki tych napięć.
Koniec zamrażania cen prądu i jego konsekwencje dla gospodarstw domowych
Po okresie zamrażania cen energii elektrycznej rząd podjął decyzję o zakończeniu tego mechanizmu na koniec 2025 roku. Od 2026 roku około 6 milionów gospodarstw domowych w Polsce stanie przed koniecznością zaakceptowania wyższych rachunków za prąd. Mimo tego, minister energii uspokaja, że podwyżki będą niewielkie i umiarkowane, a przedłużenie tarczy cenowej nie jest planowane.
W trosce o najbardziej potrzebujących, Senat uchwalił przepisy dotyczące tarczy energetycznej, która ma objąć około 50 tysięcy osób wymagających wsparcia. Niemniej jednak, jak podaje biznesinfo.pl, wielu odbiorców z niepokojem patrzy na te zmiany, zwłaszcza w kontekście tzw. pułapki drugiego progu, która może oznaczać znaczny wzrost kosztów dla części gospodarstw.
Serwis oko.press informuje natomiast o pojawiającym się prezydenckim planie na obniżkę kosztów energii, jednak prognozy na 2026 rok nie przewidują spektakularnych zmian. Dla rynku nieruchomości i inwestorów oznacza to konieczność uwzględnienia wyższych kosztów eksploatacji budynków, co może wpływać na decyzje dotyczące zakupów i wynajmu nieruchomości, zwłaszcza w segmencie mieszkaniowym i komercyjnym.
Rekordowa hossa na GPW i jej znaczenie dla rynku nieruchomości
Rok 2025 zapisze się w historii polskiej giełdy jako jeden z najlepszych, a nawet najlepszy w XXI wieku dla indeksu WIG20. Indeks ten oscylował na poziomach około 3093-3099 punktów, co jest najwyższym wynikiem od lutego 2008 roku. WIG ustanowił także swój rekord wszech czasów, przekraczając granicę około 114 000 punktów, co potwierdzają dane bankier.pl i xyz.pl.
Napędzające wzrosty spółki, takie jak LPP, osiągnęły historyczne ceny akcji – ich wartość przekroczyła 20 tysięcy złotych za sztukę, co podkreślają portale xyz.pl i fxmag.pl. Indeks WIG20 od początku tygodnia zyskał ponad 4,5 proc., a zyski spółek z WIG20 oraz mWIG40 mają osiągnąć łącznie około 94 miliardów złotych, jak informuje parkiet.com. Eksperci są zgodni, że tendencja wzrostowa powinna się utrzymać również w 2026 roku.
Dla rynku nieruchomości oznacza to pozytywne sygnały, zwłaszcza w sektorze nieruchomości komercyjnych oraz powiązanych branżach. Większe zyski spółek mogą skutkować rosnącą aktywnością inwestorów i większym napływem kapitału na rynek nieruchomości, co przekłada się na wzrost cen i popytu.
Dodatkowo, notowania miedzi – kluczowego surowca dla polskiej gospodarki i takich spółek jak KGHM – osiągnęły rekordowe poziomy. Informuje o tym money.pl, wskazując na silną pozycję Polski na rynku surowców. To z kolei wpływa na stabilność i rozwój przemysłu oraz powiązanych sektorów, co również ma swoje odzwierciedlenie w rynku nieruchomości przemysłowych i logistycznych.
—
Grudzień 2025 roku przynosi polskiej gospodarce i rynkowi nieruchomości zarówno wyzwania, jak i nowe możliwości. Napięcia w Narodowym Banku Polskim, koniec zamrażania cen prądu oraz rekordowa hossa na giełdzie tworzą skomplikowany obraz, który inwestorzy muszą uważnie obserwować. W tak zmiennych warunkach najważniejsze okazują się elastyczność i zdolność szybkiego dostosowania się do nowych realiów ekonomicznych i energetycznych.
