Średnia cena mieszkań w Krakowie: 13834 zł/m2 • EUR: 4.2634 • DOL: 3.6137 • FUNT: 4.9376 • FRANK: 4.563 • Stopa procentowa: 5,00

Rynek mieszkaniowy w czerwcu 2025: spowolnienie sprzedaży i ostrożność deweloperów

W czerwcu 2025 roku rynek mieszkaniowy w Polsce wyraźnie zwolnił po majowym, krótkotrwałym odbiciu, co potwierdzają najnowsze dane z siedmiu największych ośrodków miejskich. W tym czasie sprzedano niespełna 3,1 tysiąca mieszkań, co oznacza spadek sprzedaży o około 13-18% w porównaniu do maja. Deweloperzy, mimo posiadania sporych rezerw pozwoleń na budowę, zdecydowali się ograniczyć wprowadzanie nowych ofert, co świadczy o ich ostrożnym podejściu i dostosowaniu podaży do faktycznego popytu. Z drugiej strony, rośnie zainteresowanie kredytami mieszkaniowymi, co może być zapowiedzią powolnego ożywienia rynku pod koniec roku, zwłaszcza przy spodziewanych dalszych obniżkach stóp procentowych.

  • W czerwcu 2025 sprzedaż mieszkań na największych rynkach spadła o około 13-18% w porównaniu do maja, po majowym krótkotrwałym odbiciu.
  • Deweloperzy ograniczyli wprowadzanie nowych ofert, wstrzymując się mimo posiadania dużych rezerw pozwoleń na budowę.
  • Ceny mieszkań pozostają stabilne z regionalnymi różnicami – wzrosty w Katowicach i Trójmieście, spadki m.in. w Warszawie i Łodzi.
  • Zainteresowanie kredytami mieszkaniowymi rośnie dynamicznie, z rekordową średnią wnioskowaną kwotą kredytu na poziomie 477 tys. zł.
  • Perspektywy rynku zależą od dalszych obniżek stóp procentowych i poprawy warunków gospodarczych, które mogą przynieść ożywienie pod koniec 2025 roku.

Warto przyjrzeć się bliżej, jak wyglądała dynamika sprzedaży, jakie zmiany zaszły w cenach oraz jak zachowują się deweloperzy i kupujący na tle obecnej sytuacji gospodarczej w Polsce.

Spadek sprzedaży mieszkań po majowym odbiciu – dane i kontekst

Czerwiec 2025 roku przyniósł wyraźne spowolnienie na rynku mieszkań w największych polskich miastach. Jak podają Otodom oraz rp.pl, na siedmiu największych rynkach sprzedano około 3,1 tysiąca mieszkań, co oznacza spadek sprzedaży o 13-18% w porównaniu do maja 2025 roku. Maj był miesiącem, który przyniósł najlepszą sprzedaż od marca 2024 roku dzięki efektowi majowej obniżki stóp procentowych. Niestety, ten impuls okazał się krótkotrwały i nie utrzymał się w czerwcu, co potwierdzają spidersweb.pl i rp.pl.

Mimo tego spadku, sytuacja wygląda lepiej w zestawieniu z latami poprzednimi – sprzedaż w czerwcu 2025 była o około 9% wyższa niż w analogicznym okresie 2024 i 2022 roku, co wskazuje na to, że mimo widocznego spowolnienia rynek nadal utrzymuje się na wyższym poziomie niż w ostatnich latach, zaznacza 300gospodarka.pl. Jednak biorąc pod uwagę dziesięć największych rynków, spadek sprzedaży wyniósł 8,7%, a popyt był słabszy niż rok wcześniej, co wynika z raportów rp.pl i otodom.pl.

Ostrożność deweloperów i ograniczenie podaży

Czerwiec 2025 roku przyniósł również wyraźne sygnały ostrożności ze strony deweloperów. Mimo posiadania dużych rezerw pozwoleń na budowę, deweloperzy wstrzymali się z wprowadzaniem nowych ofert – pojawiło się jedynie około 2,5 tysiąca nowych mieszkań. Dane te pochodzą z portali otodom.pl oraz gazetaprawna.pl. W II kwartale 2025 roku do sprzedaży trafiło łącznie 10,9 tys. mieszkań, co oznacza spadek aktywności deweloperów o ponad 10%, podają gazetaprawna.pl i spidersweb.pl.

Również liczba mieszkań oddanych do użytku w czerwcu spadła o ponad 3%. W całym roku rynek wzbogacił się zaledwie o 1,2 tysiąca nowych lokali, jak wskazuje wprost.pl. Zróżnicowanie regionalne ofert jest znaczące – w Warszawie i Trójmieście dostępne mieszkania wyprzedałyby się w około 5 kwartałów, podczas gdy w Krakowie, Poznaniu i Łodzi trwa to prawie lub ponad dwa lata, co podaje parkiet.com.

Na rynku wtórnym spadek zainteresowania jest szczególnie widoczny w Katowicach, gdzie odnotowano zmniejszenie o 14,4%, oraz we Wrocławiu z 10,4% spadkiem, wynika z informacji otodom.pl i bankier.pl.

Stabilność cen i regionalne różnice na rynku mieszkaniowym

Ceny ofertowe mieszkań na rynku wtórnym pozostają w dużej mierze stabilne, choć z wyraźnymi różnicami regionalnymi. Jak podają 300gospodarka.pl i rp.pl, w Katowicach oraz Trójmieście zanotowano niewielkie wzrosty cen rzędu 6%, natomiast w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie ceny lekko spadły.

W Krakowie, Łodzi i Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii wzrost cen wyniósł około 1%, a w Łodzi średnia cena mieszkań przekroczyła już 13,8 tysiąca złotych za metr kwadratowy, podają rp.pl i wprost.pl. Jednak w tym samym mieście odnotowano również spadek średniej ceny o 4,7%, co wskazuje na złożoność lokalnego rynku i różnice w wycenach poszczególnych mieszkań – informuje rp.pl.

Obecnie trwa największa od lat zmiana regulacyjna dotycząca cen mieszkań, co ma wpływ na stabilizację cen oraz wzmacnia regionalne różnice, podkreśla otodom.pl.

Rosnące zainteresowanie kredytami mieszkaniowymi mimo wysokich stóp procentowych

Pomimo wysokich kosztów finansowania, zainteresowanie kredytami mieszkaniowymi rośnie. W czerwcu 2025 roku wartość zapytań o kredyty wzrosła o imponujące 47,1% rok do roku, a średnia wnioskowana kwota kredytu osiągnęła rekordowe 477 tysięcy złotych, podają spidersweb.pl, parkiet.com oraz tvn24.pl. Popyt na kredyty niemal dorównuje temu z programu „Bezpieczny kredyt”, co świadczy o rosnącej aktywności kupujących, mimo wciąż wysokich stóp procentowych – informuje rp.pl.

Majowa obniżka stóp procentowych dała jedynie chwilowy impuls ożywienia na rynku, a dalsze przyspieszenie może nastąpić dopiero pod koniec roku, przy kolejnych cięciach stóp, które prognozowane są na poziomie około 4%, podkreśla Robert Chojnacki cytowany przez rp.pl. W II kwartale 2025 roku stawki WIBOR oraz stopy procentowe nieco spadły, co może sprzyjać dalszemu wzrostowi popytu na kredyty – podaje rp.pl.

Gospodarcze tło i perspektywy rynku mieszkaniowego

Sytuacja gospodarcza w czerwcu 2025 roku nie sprzyja rozwojowi rynku mieszkaniowego. Wskaźnik PMI spadł poniżej oczekiwań, a firmy redukowały zatrudnienie i zapasy, co wskazuje na pogarszające się warunki gospodarcze w Europie – informuje biznesalert.pl. Mimo tych trudności, potencjał rynku pozostaje znaczący – roczny wolumen sprzedaży mieszkań w Polsce mógłby sięgnąć nawet 45 tysięcy lokali, co pokazuje bezprawnik.pl.

Obecna przewaga podaży nad popytem wywiera presję na obniżki cen mieszkań, co może być korzystne dla kupujących w kolejnych miesiącach, wskazuje rp.pl. Rynek znajduje się w punkcie zwrotnym, a dalsze zmiany będą w dużej mierze zależały od decyzji dotyczących stóp procentowych oraz rozwoju sytuacji gospodarczej – podsumowują bezprawnik.pl i otodom.pl.

W połowie 2025 roku polski rynek mieszkaniowy cechuje się ostrożnym podejściem zarówno ze strony deweloperów, jak i kupujących. Chociaż widać momenty wzrostu sprzedaży i większe zainteresowanie kredytami, wszyscy zdają się wstrzymywać z większymi decyzjami. To, co przyniosą kolejne miesiące – obniżki stóp procentowych i zmiany w gospodarce – zdecyduje, czy sytuacja się ustabilizuje, czy nadal będzie pełna niepewności. Warto mieć to na uwadze, bo od tych zmian zależą plany wielu Polaków marzących o własnym mieszkaniu.