Średnia cena mieszkań w Krakowie: 13834 zł/m2 • EUR: 4.2464 • DOL: 3.6209 • FUNT: 4.9265 • FRANK: 4.5535 • Stopa procentowa: 5,00

Sejm podnosi finansowanie budownictwa społecznego do 2030 roku

W środę 9 lipca 2025 roku Sejm RP podjął ważną decyzję, która może odmienić krajobraz polskiego rynku mieszkaniowego na najbliższe lata. Uchwalona nowelizacja ustawy o budownictwie społecznym znacząco zwiększa limit wydatków budżetu państwa na ten cel – do 10 miliardów złotych do końca 2030 roku. Ta decyzja nie tylko zasili Fundusz Dopłat, ale także umożliwi rewitalizację nawet 75 tysięcy gminnych pustostanów, które dotąd stały puste i niewykorzystane. Co to oznacza dla osób poszukujących przystępnych cenowo mieszkań? I jak polityczne niuanse wpłyną na dalsze losy tej inicjatywy?

  • Sejm RP 9 lipca 2025 roku podniósł limit wydatków na budownictwo społeczne do 10 mld zł do 2030 roku.
  • Fundusz Dopłat zostanie zasilony nowymi środkami, co umożliwi m.in. przywrócenie do użytku do 75 tys. gminnych pustostanów.
  • Za nowelizacją głosowały kluby PiS, PL2050 i Konfederacja, mimo rozłamu w koalicji rządzącej.
  • Zmiana ma na celu zwiększenie dostępności mieszkań społecznych i poprawę warunków mieszkaniowych w Polsce.
  • Realizacja planów wymagać będzie ścisłej współpracy między samorządami a rządem.

Nowelizacja ustawy o budownictwie społecznym – kluczowe zmiany
————————————————————-

9 lipca 2025 roku Sejm uchwalił nowelizację, która podnosi limit wydatków budżetu państwa na budownictwo społeczne do poziomu 10 miliardów złotych z perspektywą realizacji do końca 2030 roku. To znacząca zmiana, biorąc pod uwagę dotychczasowe limity, które często ograniczały skalę i tempo inwestycji w mieszkania społeczne. Nowe środki mają trafić do Funduszu Dopłat, który odgrywa kluczową rolę w finansowaniu przedsięwzięć mieszkaniowych o charakterze społecznym i czynszowym.

Ustawa przewiduje także ambitny plan przywrócenia do użytku nawet 75 tysięcy gminnych pustostanów – czyli mieszkań i budynków dotąd nieużywanych, często pozostających w zasobach lokalnych samorządów. Ten ruch może znacząco zwiększyć dostępność mieszkań dla mniej zamożnych grup społecznych i wpłynąć na poprawę sytuacji na rynku najmu. Jak podaje bankier.pl, zmiana ta jest odpowiedzią na pilną potrzebę zwiększenia podaży mieszkań i poprawy warunków mieszkalnych w Polsce, gdzie deficyt lokali dostępnych za rozsądną cenę stale rośnie.

Polityczne tło i rozłam w koalicji rządzącej
——————————————–

Za omawianą nowelizacją głosowały trzy kluby parlamentarne: Prawo i Sprawiedliwość (PiS), Polska 2050 (PL2050) oraz Konfederacja. To pokazuje, że temat zwiększenia finansowania budownictwa społecznego zdobył szerokie poparcie, przekraczające podziały partyjne, co samo w sobie jest rzadkością w polskiej polityce. Jednak nie obyło się bez politycznych zawirowań.

Jak wynika z informacji bankier.pl, podczas głosowania uwidocznił się rozłam w koalicji rządzącej, wskazujący na różnice zdań dotyczące m.in. kierunku polityki mieszkaniowej i sposobów finansowania inwestycji społecznych. Ten podział może mieć istotny wpływ na dalsze losy projektów mieszkaniowych, a także na stabilność polityczną, która jest niezbędna do skutecznej realizacji ambitnych planów w sektorze nieruchomości. W praktyce oznacza to, że choć nowelizacja została przyjęta, jej wdrożenie i kontynuacja wsparcia dla budownictwa społecznego mogą napotkać na wyzwania natury politycznej.

Znaczenie nowelizacji dla rynku nieruchomości i społeczeństwa
————————————————————-

Podwyższenie limitu finansowego do 10 miliardów złotych do 2030 roku to nie tylko rekordowa kwota, ale przede wszystkim impuls, który może odmienić rynek nieruchomości w Polsce. Szczególnie ważne jest to dla segmentu mieszkań na wynajem z ograniczonym czynszem, które mogą stać się realną alternatywą dla osób, które dotąd miały ograniczone możliwości finansowe na zakup czy wynajem mieszkania po rynkowej cenie.

Przywrócenie do użytku gminnych pustostanów to krok, który może nie tylko zwiększyć podaż mieszkań, ale także ograniczyć presję na wzrost czynszów. W efekcie, osoby o niższych dochodach zyskają większy wybór i lepsze warunki mieszkaniowe. W szerszym kontekście, ta inicjatywa wpisuje się w politykę, która ma na celu odpowiedź na rosnące potrzeby społeczne i wyzwania demograficzne, takie jak starzenie się społeczeństwa czy migracje do dużych miast.

Bankier.pl zwraca uwagę, że sukces tych planów będzie zależał od dobrej współpracy samorządów z sektorem publicznym. Tylko dzięki temu środki z budżetu państwa trafią tam, gdzie są najbardziej potrzebne, a mieszkania rzeczywiście pomogą osobom w trudnej sytuacji. Warto śledzić, jak nowelizacja przełoży się na codzienność i czy przyniesie realne zmiany na rynku nieruchomości oraz w dostępności mieszkań w Polsce w nadchodzących latach.