TSUE przypomina o nadrzędności prawa UE w sprawach frankowych

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) ponownie zwrócił uwagę na fundamentalną zasadę, która może diametralnie zmienić losy tysięcy polskich kredytobiorców posiadających umowy denominowane we frankach szwajcarskich. W wydanym 10 listopada 2025 roku postanowieniu TSUE podkreślił nadrzędność prawa unijnego nad krajowym w sporach dotyczących kredytów frankowych, co oznacza, że polskie sądy muszą respektować unijne przepisy i standardy ochrony konsumentów. To orzeczenie otwiera nowy rozdział w walce frankowiczów o unieważnienie lub modyfikację warunków swoich umów kredytowych, a także może mieć szerokie konsekwencje dla polskiego rynku nieruchomości.

Jak wpłynie to na codzienność rodzin, które od lat zmagają się z rosnącymi ratami, oraz na stabilność całego rynku nieruchomości? Warto przyjrzeć się bliżej, co dokładnie oznacza najnowsze stanowisko TSUE i jakie wyzwania stoją przed polskim systemem prawnym w obliczu tego przełomowego orzeczenia.

TSUE i jego stanowisko wobec prawa krajowego w sprawach frankowych

10 listopada 2025 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał postanowienie, które na nowo podkreśla nadrzędność prawa unijnego względem ustawodawstwa krajowego, szczególnie w kontekście sporów dotyczących kredytów walutowych, a zwłaszcza tych indeksowanych do franka szwajcarskiego. TSUE przypomniał sądom w państwach członkowskich, że mają obowiązek stosować prawo unijne w sposób jednolity i nie mogą uchylać się od jego stosowania na rzecz przepisów krajowych, nawet jeśli są one bardziej korzystne dla instytucji finansowych.

Z punktu widzenia frankowiczów to postanowienie ma olbrzymie znaczenie. Dotychczasowe wyroki polskich sądów, które często opierały się na krajowych regulacjach lub interpretacjach, mogą zostać poddane rewizji, jeśli okaże się, że nie respektowały europejskich standardów ochrony konsumentów. Jak podaje portal biznes.wprost.pl, celem orzeczenia TSUE jest zapewnienie spójności orzecznictwa w całej Unii Europejskiej oraz skuteczna ochrona konsumentów na rynku finansowym, co w praktyce może oznaczać większe szanse dla osób posiadających kredyty frankowe na korzystniejsze rozstrzygnięcia.

Znaczenie orzeczenia TSUE dla frankowiczów i rynku nieruchomości w Polsce

Wyroki dotyczące kredytów frankowych od wielu lat wywołują gorące dyskusje i są źródłem licznych sporów prawnych między kredytobiorcami a bankami. Polacy, którzy zaciągnęli kredyty denominowane lub indeksowane do franka szwajcarskiego, często borykają się z gwałtownym wzrostem rat lub problemami z interpretacją umów. Orzeczenie TSUE może otworzyć drzwi do unieważnienia takich umów lub ich modyfikacji, co bezpośrednio wpłynie na sytuację finansową wielu rodzin w Polsce.

Dla rynku nieruchomości to z kolei sygnał, że może dojść do istotnych zmian w popycie i podaży na mieszkania i domy. Kredyty frankowe stanowią bowiem znaczącą część finansowania zakupu nieruchomości w Polsce, a ewentualne zmiany w umowach lub ich unieważnienia mogą przełożyć się na zmniejszenie ryzyka finansowego konsumentów i tym samym wpłynąć na stabilizację rynku. Według informacji biznes.wprost.pl, orzeczenie to jest jasnym sygnałem dla polskich sądów, aby respektowały europejskie standardy ochrony konsumentów, co może zwiększyć szanse frankowiczów na wygrane w sądach.

Perspektywy i wyzwania dla polskiego systemu prawnego i konsumentów po orzeczeniu TSUE

Polskie sądy znajdują się teraz w sytuacji wymagającej dostosowania swojego orzecznictwa do wymogów prawa unijnego wskazanych przez TSUE. Oznacza to, że wiele już wydanych wyroków w sprawach frankowych może zostać zrewidowanych, a przyszłe postępowania sądowe będą musiały uwzględniać nadrzędność prawa europejskiego i wysokie standardy ochrony konsumenta.

Dla konsumentów to z jednej strony nadzieja na sprawiedliwe i korzystniejsze rozstrzygnięcia, z drugiej zaś – perspektywa długotrwałego i skomplikowanego procesu sądowego, który wymaga cierpliwości i odpowiedniego wsparcia prawnego. Jak zauważa biznes.wprost.pl, kluczowe będzie uważne monitorowanie, w jaki sposób polskie sądy zareagują na to orzeczenie i czy rzeczywiście wdrożą je w praktyce, respektując ducha prawa unijnego. To może stanowić punkt zwrotny nie tylko dla frankowiczów, ale także dla całego systemu ochrony konsumentów w Polsce.

Najnowsze orzeczenie TSUE przypomina, jak ważne jest prawo europejskie, a jednocześnie otwiera drogę do zmian w polskim wymiarze sprawiedliwości i na rynku nieruchomości. Dzięki temu temat frankowy wciąż budzi duże emocje i pozostaje jednym z kluczowych wyzwań w polskich finansach i prawie konsumenckim.