UOKiK ukarał 6 deweloperów za błędne podawanie powierzchni mieszkań
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) w ostatnim czasie postanowił przyjrzeć się bliżej praktykom stosowanym przez niektóre firmy deweloperskie na rynku nieruchomości. W lipcu 2025 roku sześć przedsiębiorstw z Warszawy, Wrocławia i Lublina zostało ukaranych wysokimi karami finansowymi za wprowadzanie klientów w błąd dotyczący rzeczywistej powierzchni mieszkań. Problem dotyczył wliczania do metrażu powierzchni pod ściankami działowymi, które nie były odpowiednio oznaczone w dokumentacji, co skutkowało koniecznością dopłat za przestrzeń, której nabywcy nie mogli faktycznie użytkować.

- UOKiK ukarał sześć firm deweloperskich na łączną kwotę ponad 1,6 mln zł za błędne podawanie powierzchni mieszkań.
- Problem dotyczył wliczania powierzchni pod ściankami działowymi do metrażu, co wprowadzało konsumentów w błąd i skutkowało koniecznością dopłat.
- Spółki ukarane to m.in. JP Development, Space Investment oraz TN Stabłowice, działające w Warszawie, Wrocławiu i Lublinie.
- Prezes UOKiK zapowiada dalsze kontrole i możliwe zmiany przepisów, aby wyeliminować tego typu praktyki.
- Ofiarą błędnych praktyk padły setki tysięcy konsumentów, którzy stracili miliardy złotych na rynku nieruchomości.

Łączna suma nałożonych kar przekroczyła 1,6 miliona złotych, a prezes UOKiK Tomasz Chróstny zapowiedział kontynuację kontroli oraz rozważenie zmian przepisów, które mają uchronić przyszłych nabywców przed podobnymi praktykami. To ważny sygnał dla wszystkich planujących zakup mieszkania, by uważnie weryfikowali informacje o powierzchni lokalu, zwłaszcza w obliczu rozbieżności między podawanymi danymi a rzeczywistym stanem użytkowym.
UOKiK ukarał sześć firm deweloperskich za błędne podawanie powierzchni mieszkań
W lipcu 2025 roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zastosował twarde sankcje wobec sześciu firm deweloperskich: JP Development Horyzont Poznań, Space Investment, TN Stabłowice 1, Śródmieście Wilanów PL, Brama Wilanowska PL oraz Capitalia Real Estate. Łączna wysokość kar przekroczyła 1,6 miliona złotych, co pokazuje zdecydowanie UOKiK w walce z nieuczciwymi praktykami na rynku nieruchomości.
Firmy te dopuściły się błędnego podawania powierzchni mieszkań, wliczając do metrażu także przestrzeń pod ściankami działowymi. Kluczowym problemem było to, że ta dodatkowa powierzchnia nie była wyraźnie oznaczona ani opisana w dokumentacji dla klientów. W efekcie kupujący byli przekonani, że nabywają większy lokal niż w rzeczywistości, co zmusiło ich do dodatkowych dopłat za przestrzeń, której nie mogli faktycznie użytkować.
Jak podaje portal tvn24.pl, konsumenci byli nieświadomi tego manewru, co skutkowało nie tylko stratami finansowymi, ale i poczuciem oszukania. Prezes UOKiK, Tomasz Chróstny, w rozmowie z farmer.pl zapowiedział, że działania te nie zakończą się na jednym etapie kontroli. Instytucja będzie nadal monitorować rynek i rozważać zmiany prawne, które pozwolą jednoznacznie określić, jak powinno się mierzyć powierzchnię mieszkań, by wyeliminować takie niejasności.
Skala problemu i konsekwencje dla konsumentów
Problem błędnego podawania powierzchni dotyczy znacznie większej grupy osób, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Jak informuje igryfino.pl, setki tysięcy konsumentów padły ofiarą praktyk, które w sumie kosztowały ich miliardy złotych. To nie tylko jednostkowe przypadki, ale zjawisko o szerokim zasięgu, które mocno wpływa na rynek nieruchomości w Polsce.
Podstawą problemu była interpretacja norm budowlanych, które zezwalały na wliczanie powierzchni pod ściankami działowymi do całkowitego metrażu mieszkania. W praktyce jednak wartość użytkowa tej przestrzeni jest znikoma lub zerowa, co oznacza, że rzeczywista powierzchnia dostępna dla mieszkańców jest mniejsza niż podawana. Portal tvn24.pl zwraca uwagę, że takie podejście wprowadza konsumentów w błąd, ponieważ formalne dane nie odzwierciedlają faktycznego stanu lokalu.
Firmy działające w dużych aglomeracjach, takich jak Warszawa, Wrocław czy Lublin, były najbardziej aktywne w stosowaniu tych praktyk, co potwierdzają dane z propertynews.pl. To pokazuje, że problem ma charakter ogólnopolski, a nie ogranicza się do pojedynczych regionów czy deweloperów.
Perspektywy zmian prawnych i dalsze działania UOKiK
W odpowiedzi na ujawnione nadużycia prezes UOKiK Tomasz Chróstny zapowiedział kontynuację działań kontrolnych na rynku deweloperskim. Z informacji przekazanych farmer.pl wynika, że urząd rozważa również wprowadzenie zmian legislacyjnych, które jednoznacznie zabronią wliczania powierzchni pod ściankami działowymi do metrażu mieszkań.
Takie regulacje mają na celu zwiększenie przejrzystości i ochronę praw konsumentów, którzy często nie mają możliwości samodzielnego zweryfikowania realnej powierzchni lokalu przed zakupem. Ministerstwo odpowiedzialne za budownictwo może podjąć decyzję o zmianach w normach budowlanych, co pozwoli ujednolicić standardy pomiaru powierzchni i zapobiegnie podobnym praktykom w przyszłości.
UOKiK będzie na bieżąco przyglądać się rynkowi deweloperskiemu, by zapobiegać wprowadzaniu klientów w błąd i wymagać od firm podawania rzetelnych informacji o powierzchni mieszkań. Dzięki temu kupujący mogą liczyć na większą przejrzystość i poczucie bezpieczeństwa. W dłuższej perspektywie takie działania mogą pomóc odbudować zaufanie do deweloperów i uczynić relacje między stronami transakcji bardziej uczciwymi.