Własne mieszkanie coraz trudniej dostępne. Jak deweloperzy odpowiadają młodym?

W Polsce coraz trudniej jest młodym osobom zdobyć własne mieszkanie, mimo że wynagrodzenia rosną. Problem w tym, że tempo wzrostu płac nie nadąża za szybkim wzrostem cen nieruchomości, co skutecznie blokuje marzenia o własnym kącie. Deweloperzy próbują odpowiedzieć na te wyzwania, zmieniając swoje oferty tak, by lepiej odpowiadały potrzebom młodego pokolenia – w tym osób z niepełnosprawnościami – oraz wprowadzając różnorodne udogodnienia na osiedlach. Tymczasem rynek nieruchomości stoi w miejscu, a brak nowych rządowych programów wsparcia, takich jak „Pierwsze klucze”, dodatkowo komplikuje sytuację. Przyjrzyjmy się więc, jak zmieniają się oczekiwania młodych Polaków i jakie rozwiązania proponują deweloperzy, by sprostać ich wymaganiom.

Rosnące ceny mieszkań kontra wzrost wynagrodzeń – bariera dla młodych

Choć wynagrodzenia w Polsce rosną, to tempo tego wzrostu nie nadąża za galopującymi cenami mieszkań. Jak podaje portal propertynews.pl, młodzi ludzie, nawet ci z relatywnie dobrymi zarobkami, coraz częściej napotykają na poważne trudności w zakupie własnego lokum. To nie tylko kwestia zarobków, ale i rosnących kosztów nieruchomości, które w Polsce osiągnęły średnio około 14,1 tysiąca złotych za metr kwadratowy – informuje strefainwestorow.pl. To stawia młodych nabywców w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ nawet niewielkie mieszkanie wymaga ogromnego kapitału.

Sytuację dodatkowo pogarsza fakt, że w porównaniu do poprzedniego roku oddano do użytkowania ponad 5% mniej mieszkań. To z kolei ogranicza podaż i może powodować dalsze podnoszenie cen, co znowu odbija się na możliwościach młodych osób chcących wejść na rynek nieruchomości. W efekcie, mimo wzrostu wynagrodzeń, dostępność mieszkań dla młodych staje się coraz bardziej iluzoryczna.

Deweloperzy reagują na potrzeby młodego pokolenia

Zauważając te problemy, deweloperzy starają się dostosować ofertę do oczekiwań współczesnych młodych Polaków. Jak podaje propertynews.pl, coraz częściej projektują mieszkania oraz całe osiedla z myślą o osobach z różnymi potrzebami, w tym osobach z niepełnosprawnościami. To ważny krok w stronę inkluzywności i ułatwienia dostępu do własnego lokum dla szerszego grona odbiorców.

Co więcej, oferta deweloperska jest coraz bardziej kompleksowa – nie ogranicza się już tylko do samego mieszkania. Coraz częściej można liczyć na wsparcie techniczne, gwarancyjne oraz usługi wykończeniowe, które mają ułatwić młodym start na rynku nieruchomości. Taka pomoc ma znaczenie zwłaszcza dla osób, które nie mają czasu, doświadczenia czy środków na organizowanie remontów czy aranżacji wnętrz, co czyni zakup mieszkania bardziej przystępnym i mniej stresującym.

Zmieniające się priorytety młodych na rynku pracy i ich wpływ na decyzje mieszkaniowe

Jednak zakup mieszkania to nie tylko kwestia finansów. Równie istotne są zmiany mentalne i społeczne w podejściu młodych do życia i pracy. Z badań przytoczonych przez forsal.pl wynika, że aż 55% przedstawicieli pokolenia Z byłoby skłonnych zrezygnować z wyższej pensji na rzecz większej autonomii i elastyczności w pracy. To oznacza, że młodzi bardziej cenią sobie niezależność i możliwość dopasowania pracy do własnych potrzeb niż stabilność finansową samą w sobie.

Mimo popularnej narracji o poszukiwaniu pasji zawodowej, coraz więcej młodych ludzi docenia jednak stabilność zatrudnienia. Ta stabilność przekłada się bezpośrednio na podejmowanie decyzji dotyczących zakupu mieszkania – bez pewności źródła dochodu trudno zdecydować się na tak poważny krok. To pokazuje, że nabywcy są dziś bardziej świadomi i rozważni, a ich oczekiwania wobec rynku nieruchomości ewoluują wraz ze zmianami na rynku pracy.

Brak nowych programów rządowych – wyzwania dla młodych nabywców

Niestety, wsparcie ze strony państwa, które mogłoby ułatwić młodym wejście na rynek nieruchomości, pozostaje ograniczone. Ministerstwo Rozwoju i Technologii poinformowało, że program „Pierwsze klucze” nie zostanie uruchomiony, a obecnie nie są planowane nowe programy wspierające popyt na rynku mieszkaniowym – podaje bankier.pl. To oznacza, że młodzi Polacy muszą radzić sobie sami, bez dodatkowej pomocy finansowej lub preferencyjnych warunków zakupu.

Brak takiego wsparcia powoduje, że sytuacja na rynku staje się jeszcze trudniejsza. Jak wskazują bankier.pl oraz strefainwestorow.pl, nastroje wśród deweloperów są coraz gorsze, co może skutkować ograniczeniem nowych inwestycji. W konsekwencji rynek nieruchomości może doświadczyć dalszego spowolnienia, a dostępność mieszkań dla młodych jeszcze bardziej się pogorszy.

—

Młodzi Polacy coraz trudniej mogą spełnić marzenie o własnym mieszkaniu. Rosnące ceny, ograniczona liczba dostępnych lokali oraz zmieniające się oczekiwania wobec pracy tworzą skomplikowaną rzeczywistość na rynku nieruchomości. Choć deweloperzy próbują nadążyć za tymi zmianami, bez większego wsparcia ze strony państwa i poprawy dostępności mieszkań wiele osób wciąż musi odkładać plany o własnym kącie na później.