Średnia cena mieszkań w Krakowie: 13832 zł/m2 • EUR: 4.2717 • DOL: 3.7137 • FUNT: 4.9964 • FRANK: 4.5446 • Stopa procentowa: 5,25

Wyrok TSUE o kredytach frankowych: uproszczenie i szybsze rozstrzygnięcia

19 czerwca 2025 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał orzeczenie, które może zrewolucjonizować sposób rozliczania kredytów frankowych w Polsce. Decyzja ta jest odpowiedzią na trwające od lat spory sądowe między bankami a kredytobiorcami, a jej kluczowym przesłaniem jest większa ochrona konsumentów oraz uproszczenie zasad zwrotów i rozliczeń. mBank, jeden z głównych uczestników rynku kredytów walutowych, ocenił wyrok jako istotną szansę na przyspieszenie rozstrzygania sporów i zmniejszenie obciążenia wymiaru sprawiedliwości.

  • TSUE orzekł, że bank nie może żądać zwrotu całej nominalnej kwoty kredytu po unieważnieniu umowy, jeśli konsument spłacił część należności.
  • Wyrok podważa stosowaną w Polsce teorię dwóch kondykcji, zwiększając ochronę konsumentów.
  • mBank ocenia decyzję TSUE jako uproszczenie zasad i szansę na szybsze zakończenie sporów sądowych.
  • Decyzja ma istotne znaczenie dla tysięcy spraw frankowych w Polsce i może odciążyć wymiar sprawiedliwości.
  • W pierwszym kwartale 2025 roku zawarto ponad 11 tysięcy ugód dotyczących kredytów frankowych, co świadczy o rosnącym tempie rozwiązywania sporów.

Nowe wytyczne TSUE podkreślają, że banki nie mogą domagać się zwrotu całej nominalnej kwoty kredytu po unieważnieniu umowy, jeśli konsument zdążył już spłacić część należności. To oznacza, że dotychczasowa praktyka stosowania teorii dwóch kondykcji, która pozwalała bankom na żądanie pełnej kwoty i jednoczesne zatrzymanie spłaconych rat, zostaje podważona. Jak wskazują eksperci, wyrok może znacząco wpłynąć na rynek nieruchomości oraz finanse banków, a także na setki tysięcy frankowiczów oczekujących na sprawiedliwe rozstrzygnięcie.

Kluczowe ustalenia wyroku TSUE dotyczącego kredytów frankowych

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej jasno orzekł, że po unieważnieniu umowy kredytu frankowego bank nie ma prawa domagać się zwrotu całej nominalnej kwoty udzielonego kredytu, jeżeli konsument już spłacił część tych należności. To fundamentalna zmiana względem dotychczasowego podejścia, które stosowano w Polsce.

Chodzi o teorię dwóch kondykcji, stosowaną przez polskie sądy i banki, która pozwalała instytucjom finansowym na żądanie pełnego zwrotu kapitału i jednoczesne zatrzymanie rat już spłaconych przez kredytobiorcę. TSUE podkreślił, że takie rozwiązanie nie jest zgodne z prawem unijnym i nakłada na polskie sądy obowiązek zmiany tego podejścia na bardziej korzystne dla konsumentów.

Portal rp.pl oraz interia.pl podają, że wyrok ten stanowi przełom w walce frankowiczów o sprawiedliwe rozliczenia, kwestionując zgodność teorii dwóch kondykcji z unijnymi standardami ochrony konsumentów. Dodatkowo, według serwisów com.pl oraz parkiet.com, nowa metoda rozliczeń wynikająca z wyroku TSUE zyskuje coraz większe poparcie wśród kredytobiorców, którzy od lat czekają na skuteczne narzędzia prawne.

Reakcja mBanku i wpływ wyroku na rynek nieruchomości oraz wymiar sprawiedliwości

mBank, który jest jednym z największych kredytodawców frankowych w Polsce, odniósł się do decyzji Trybunału jako do uproszczenia zasad rozliczeń i szansy na szybsze zakończenie licznych sporów sądowych. Jak informuje portal wnp.pl, bank dostrzega w wyroku możliwość odciążenia polskiego wymiaru sprawiedliwości, który od lat boryka się z ogromną liczbą spraw frankowych.

Portale com.pl i gazeta.pl podkreślają, że wyrok TSUE ma niebagatelne znaczenie dla tysięcy toczących się obecnie postępowań. W pierwszym kwartale 2025 roku odnotowano aż 11 495 ugód dotyczących kredytów frankowych, co świadczy o rosnącej aktywności stron w rozwiązywaniu tych sporów – zauważa gazeta.pl.

Eksperci z kancelaria-ik.pl zwracają uwagę, że coraz częściej sądy orzekają na korzyść konsumentów, co jest zgodne z duchem najnowszego wyroku TSUE. mBank z kolei wskazuje, że uproszczenie zasad rozliczeń może przyczynić się do szybszego i bardziej sprawiedliwego zakończenia postępowań, co jest korzystne zarówno dla banków, jak i dla samych kredytobiorców.

Kontekst prawny i perspektywy na przyszłość po wyroku TSUE

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej jest istotną odpowiedzią na wieloletnie spory związane z kredytami frankowymi, które od lat wpływają na rynek finansowy i nieruchomościowy w Polsce. Jego głównym celem jest zwiększenie ochrony konsumentów na rynku finansowym oraz wypracowanie bardziej zrównoważonych i przejrzystych zasad rozliczeń.

Jak podaje money.pl, wyrok może zmienić kierunek wielu postępowań sądowych, wprowadzając nowe praktyki rozliczeniowe między bankami a kredytobiorcami. Bankier.pl informuje, że na 11 września 2025 roku zaplanowano przedstawienie opinii Rzecznika Generalnego, która może dodatkowo wpłynąć na ostateczne orzeczenia w podobnych sprawach, co może jeszcze bardziej ujednolicić prawo i praktykę sądową.

Wcześniej, jak podawały serwisy onet.pl i rp.pl, teoria dwóch kondykcji była podstawą rozliczeń w Polsce, jednak jej zgodność z prawem unijnym została teraz zakwestionowana przez TSUE. Ta zmiana ma potencjał, by przyczynić się do stabilizacji rynku nieruchomości i poprawy relacji między bankami a klientami, którzy przez lata zmagali się z niejasnymi i często niekorzystnymi warunkami rozliczeń.

Najnowszy wyrok TSUE może przyspieszyć i uprościć rozliczenia kredytów frankowych, przynosząc ulgę zarówno klientom, jak i bankom, a także pozytywnie wpływając na sytuację na polskim rynku nieruchomości.