Wzrost cen mieszkań w 2025: rynek nieruchomości się odbudowuje

W drugiej połowie 2025 roku polski rynek nieruchomości zdaje się budzić ze stagnacji, dając wyraźne sygnały odbudowy. Z danych i prognoz ekspertów wynika, że ceny mieszkań mogą wkrótce zacząć rosnąć, choć nie będzie to gwałtowny wzrost, lecz raczej kilkuprocentowa korekta w górę. Co stoi za tym trendem? Kluczową rolę odgrywają tu obniżki stóp procentowych oraz zmniejszona aktywność deweloperów, przekładająca się na ograniczoną podaż nowych mieszkań.

Do tego dochodzą czynniki zewnętrzne, takie jak rosnące koszty budowy oraz sytuacja geopolityczna, które również mają swój wpływ na kształtowanie się rynku, szczególnie w największych polskich miastach. Jak te elementy przełożą się na ceny i dostępność mieszkań w najbliższych miesiącach? Przyjrzyjmy się temu bliżej, analizując najnowsze raporty oraz opinie ekspertów.

Aktualna sytuacja na rynku nieruchomości w Polsce w połowie 2025 roku

Z raportu opublikowanego 28 czerwca 2025 roku przez GazetaPrawna.pl wynika, że rynek nieruchomości w Polsce w pierwszym kwartale tego roku nadal borykał się z pewnymi wyzwaniami. W ujęciu rocznym wzrost cen transakcyjnych mieszkań wyraźnie hamował, a w przypadku rynku pierwotnego w największych miastach odnotowano nawet niewielkie spadki cen. To sygnał, że po okresie dynamicznych wzrostów, rynek potrzebował chwili wytchnienia i korekty.

Jednak prognozy ekspertów PKO Banku Polskiego dają nadzieję na zmianę tego trendu – przewidują oni, że w drugiej połowie 2025 roku możemy spodziewać się kilkuprocentowego wzrostu średnich cen mieszkań. To wskazuje na możliwą odbudowę rynku, napędzaną rosnącym popytem i ograniczoną podażą. Warto też zauważyć, że rynek najmu pozostaje stabilny, a w dużych miastach coraz więcej mieszkań trafia na rynek wynajmu instytucjonalnego, co może wpływać na równowagę i dostępność mieszkań dla różnych grup najemców.

Czynniki wpływające na odbudowę rynku i wzrost cen mieszkań

Jednym z najważniejszych motorów napędzających odbudowę popytu mieszkaniowego są spadające stopy procentowe. Analizy publikowane przez nasztomaszow.pl oraz money.pl potwierdzają, że niższe koszty kredytów hipotecznych zachęcają więcej osób do zakupu własnych czterech kątów. To naturalnie przekłada się na zwiększony popyt, który przy ograniczonej podaży może skutkować wzrostem cen.

Z kolei ograniczona podaż mieszkań deweloperskich jest efektem spadku aktywności deweloperów o ponad 10%, co podkreśla GazetaPrawna.pl. Mniej nowych inwestycji oznacza, że liczba dostępnych mieszkań na rynku pierwotnym maleje, co wywiera presję na ceny. Zjawisko to jest szczególnie widoczne w dużych ośrodkach miejskich, gdzie zapotrzebowanie na mieszkania jest stale wysokie.

Na ceny mieszkań wpływają również rosnące koszty budowy. GazetaPrawna.pl wskazuje, że sytuacja geopolityczna oraz wzrost cen materiałów budowlanych podnoszą koszty realizacji inwestycji, co z kolei musi znaleźć odzwierciedlenie w wyższych cenach ofertowych. Ponadto, według bankier.pl, topniejąca liczba dostępnych mieszkań na rynku wtórnym i pierwotnym dodatkowo wspiera prognozy wzrostu cen.

Perspektywy rynku nieruchomości na koniec 2025 roku

Patrząc w przyszłość, wielu ekspertów, w tym analitycy z horecatrends.pl i nasztomaszow.pl, wskazuje na możliwy kilkuprocentowy wzrost średnich cen mieszkań pod koniec 2025 roku. Ten trend ma być napędzany przede wszystkim przez odbudowujący się popyt oraz nadal ograniczoną podaż nowych mieszkań, wynikającą z niższej aktywności deweloperów i rosnących kosztów budowy.

Stabilność rynku najmu i rosnąca oferta mieszkań na wynajem instytucjonalny, jak zauważa GazetaPrawna.pl, mogą wpływać na utrzymanie równowagi na rynku. Dla wielu najemców i kupujących takie alternatywy mogą stanowić atrakcyjną opcję, co z kolei może moderować tempo wzrostu cen.

Kluczowe dla dalszego rozwoju rynku nieruchomości będą zmiany w polityce stóp procentowych oraz dalsze kształtowanie się kosztów budowy. Wszelkie decyzje w tych obszarach będą miały istotny wpływ na popyt, podaż i ostatecznie na ceny mieszkań w Polsce. Dlatego warto uważnie obserwować sygnały płynące z rynku finansowego i budowlanego, aby odpowiednio reagować na zmieniające się warunki.

Druga połowa 2025 roku może przynieść pierwsze oznaki ożywienia na polskim rynku nieruchomości — ceny mieszkań raczej nie wystrzelą gwałtownie, ale mogą zacząć powoli rosnąć. To ważna wiadomość dla tych, którzy liczą na poprawę, choć nadal warto podchodzić do zakupów z rozwagą i uważnie obserwować zmieniającą się sytuację.