Minimalna stawka godzinowa 2025: co zarabiają agenci nieruchomości?

Od 1 stycznia 2025 roku w Polsce nastąpi ważna zmiana dotycząca minimalnej stawki godzinowej – zostanie ona podniesiona do 30,50 zł brutto. Ta decyzja rządu, mająca na celu poprawę warunków płacowych pracowników, nie ominie także branży nieruchomości, gdzie wiele osób pracuje na umowach godzinowych lub prowizyjnych. Portal No Fluff Jobs dokładnie przeanalizował, jakie zawody już dziś oferują wynagrodzenia na poziomie zbliżonym do nowej minimalnej płacy, a szczególne miejsce w tej analizie zajęli agenci nieruchomości. W dalszej części artykułu przyjrzymy się, jak podwyżka wpłynie na wynagrodzenia oraz modele współpracy w tej profesji, a także jakie wyzwania i możliwości pojawią się dla pośredników na rynku nieruchomości.

Podwyżka minimalnej stawki godzinowej od 2025 roku – co się zmienia?

Od 1 stycznia 2025 roku minimalna stawka godzinowa w Polsce wzrośnie do 30,50 zł brutto. Informację tę potwierdzono w artykule opublikowanym 26 września 2025 roku na praca.egospodarka.pl, który podkreśla, że jest to efekt rządowych działań mających na celu podniesienie standardów płacowych w różnych branżach. Zmiana ta dotknie szczególnie osoby zatrudnione na umowach godzinowych, a więc także pracowników sektora nieruchomości, gdzie umowy o pracę, zlecenia czy prowizje są powszechne.

Podwyższenie minimalnej stawki godzinowej będzie miało bezpośredni wpływ na strukturę wynagrodzeń w wielu firmach, zwłaszcza tych, które dotychczas oferowały stawki bliskie, ale niższe niż nowy próg. W branży nieruchomości może to oznaczać konieczność dostosowania ofert płacowych przez agencje, co z kolei przełoży się na ich koszty operacyjne oraz strategie zatrudnienia. Takie zmiany wymuszają elastyczność i kreatywność w modelach współpracy z pośrednikami.

Aktualne stawki godzinowe agentów nieruchomości – jak wypadają na tle minimalnej płacy?

Analiza No Fluff Jobs pokazuje, że już teraz część agentów nieruchomości zarabia stawki zbliżone do nowej minimalnej płacy godzinowej 30,50 zł brutto. Jednak wynagrodzenia w tym sektorze są bardzo zróżnicowane, co wynika z wielu czynników – doświadczenia zawodowego, lokalizacji geograficznej oraz przede wszystkim formy zatrudnienia. Wiele osób pracuje na umowach o pracę, ale równie popularne są modele prowizyjne czy umowy zlecenia, które mogą oferować bardzo różne poziomy dochodów.

Podwyższenie minimalnej stawki godzinowej zmusi agencje nieruchomości do rewizji swoich ofert płacowych, zwłaszcza wobec tych pracowników, którzy do tej pory otrzymywali stawki poniżej nowego progu. W konsekwencji może to wpłynąć na strukturę kosztów firm oraz na sposób, w jaki pośrednicy są wynagradzani – być może więcej agencji zdecyduje się na modele oparte na prowizjach, aby zachować rentowność, jednocześnie oferując atrakcyjne możliwości rozwoju dla agentów.

Konsekwencje podwyżki minimalnej płacy dla rynku nieruchomości i agencji pośrednictwa

Podniesienie minimalnej stawki godzinowej niesie ze sobą wyraźne konsekwencje dla agencji nieruchomości. Zwiększenie kosztów operacyjnych wymusi na wielu firmach zmianę strategii zatrudnienia i wynagradzania. Niektóre agencje mogą zdecydować się na ograniczenie liczby etatów na rzecz współpracy na zasadzie prowizji lub bardziej elastycznych form zatrudnienia, co pozwoli im zachować konkurencyjność na rynku.

Dla samych agentów nieruchomości podwyżka może oznaczać poprawę warunków finansowych i większą stabilność, szczególnie dla tych pracujących na umowach godzinowych. Z kolei dla kandydatów rozważających wejście do branży może to zwiększyć atrakcyjność zawodu, zwłaszcza jeśli minimalne wynagrodzenie stanie się bardziej adekwatne do kosztów życia i wymagań rynku.

Jednak nie bez wyzwań – mniejsze biura pośrednictwa mogą mieć trudności z dostosowaniem się do podwyższonego poziomu płac, co może prowadzić do koncentracji rynku i wzrostu konkurencji wśród większych firm. Zmiana w prawie płacowym to zatem nie tylko szansa, ale i test elastyczności dla całej branży nieruchomości w Polsce.

—

Od 2025 roku minimalna stawka godzinowa wzrośnie do 30,50 zł brutto, co niewątpliwie zmieni zasady gry na rynku pracy, w tym również w branży nieruchomości. Dla agentów i agencji to wyzwanie, ale też okazja do poprawy warunków pracy i podniesienia rangi zawodu. Ciekawie będzie zobaczyć, jak rynek przyjmie te zmiany i jak wpłyną one na codzienną praktykę w sektorze.