Szpitale odwołują operacje. NFZ boryka się z miliardowym deficytem

W listopadzie 2025 roku polskie szpitale stanęły w obliczu poważnych wyzwań związanych z finansowaniem swojej działalności. Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) ogłosił deficyt sięgający miliardów złotych, co zmusiło wiele placówek do odwołania planowanych operacji oraz ograniczenia przyjmowania nowych pacjentów do programów lekowych. Mimo tych trudności, szpitale zapewniają, że zabiegi pilne i ratujące życie są realizowane bez zakłóceń, jednak sytuacja budzi niepokój zarówno w środowisku medycznym, jak i w innych sektorach gospodarki.

Ta nagła destabilizacja finansowa rodzi fundamentalne pytania o przyszłość finansowania służby zdrowia w Polsce oraz o jej wpływ na dostępność usług medycznych. Co więcej, konsekwencje kryzysu w NFZ wykraczają poza sam sektor medyczny – mogą znacząco wpłynąć na rynek nieruchomości, zwłaszcza w zakresie lokalizacji placówek zdrowotnych i planów inwestycyjnych dotyczących infrastruktury medycznej. Przyjrzyjmy się bliżej obecnej sytuacji oraz możliwym scenariuszom na przyszłość.

Aktualna sytuacja finansowa NFZ i jej wpływ na szpitale

Na początku listopada 2025 roku do mediów dotarły informacje o ogromnym deficycie finansowym w kasie Narodowego Funduszu Zdrowia, który według najnowszych danych sięga miliardów złotych. Brak środków na pokrycie wszystkich zaplanowanych świadczeń zmusił szpitale do podjęcia trudnych decyzji – wiele z nich przesunęło planowane operacje na późniejszy termin, a także ograniczyło przyjmowanie nowych pacjentów do programów lekowych.

Zaskakujące jest to, że mimo tych ograniczeń, placówki medyczne podkreślają, iż wszystkie pilne i ratujące życie zabiegi są realizowane bez zakłóceń. To jednak nie zmienia faktu, że dla pacjentów z mniej nagłymi schorzeniami dostęp do specjalistycznych usług uległ znacznemu ograniczeniu. Jak podaje portal bankier.pl, sytuacja ta jest bezprecedensowa i wymaga pilnych działań naprawczych ze strony odpowiednich instytucji państwowych, które odpowiadają za finansowanie ochrony zdrowia. Bez szybkiej reakcji kryzys ten może się pogłębiać, prowadząc do dalszych komplikacji w funkcjonowaniu całego systemu.

Konsekwencje dla rynku nieruchomości i inwestycji w sektorze zdrowotnym

Problemy finansowe NFZ i wynikające z nich ograniczenia w działalności szpitali nie pozostają bez wpływu na rynek nieruchomości, zwłaszcza segment nieruchomości komercyjnych dedykowanych sektorowi medycznemu. Ograniczenia w liczbie realizowanych operacji i programów lekowych mogą znacząco wpłynąć na plany inwestycyjne dotyczące rozbudowy i modernizacji placówek zdrowotnych.

Zmniejszone zapotrzebowanie na nowe powierzchnie medyczne, wynikające z wstrzymania części świadczeń, może skłonić inwestorów do wstrzymania się z decyzjami o lokalizacji i rozwoju nowych obiektów. W efekcie, rynek nieruchomości związanych ze służbą zdrowia może wejść w fazę stagnacji lub nawet regresu, przynajmniej w krótkim i średnim terminie.

W dłuższej perspektywie deficyt finansowy NFZ i jego konsekwencje mogą wymusić rewizję krajowej strategii rozwoju infrastruktury medycznej. To z kolei będzie miało bezpośredni wpływ na inwestycje i rozwój rynku nieruchomości dedykowanych opiece zdrowotnej, czyniąc sytuację szczególnie istotną dla branży nieruchomości oraz inwestorów planujących projekty w tym sektorze.

Perspektywy i możliwe rozwiązania problemu finansowego NFZ

Obecna sytuacja wymaga podjęcia zdecydowanych działań na wielu poziomach – zarówno ze strony rządu, jak i samych placówek medycznych. Priorytetem jest zapewnienie stabilności finansowej NFZ oraz utrzymanie dostępności usług zdrowotnych na satysfakcjonującym poziomie.

Wśród rozważanych rozwiązań znajdują się zwiększenie finansowania NFZ, co mogłoby pochodzić z dodatkowych środków budżetowych lub reform systemu składek. Równocześnie istotna jest optymalizacja wydatków – poprawa efektywności zarządzania środkami w placówkach medycznych oraz eliminacja marnotrawstwa. Ważne jest także wprowadzenie mechanizmów zabezpieczających przed podobnymi kryzysami w przyszłości, takich jak fundusze rezerwowe czy bardziej elastyczne modele finansowania świadczeń zdrowotnych.

Dla rynku nieruchomości kluczowe będzie śledzenie tych zmian i dostosowywanie strategii inwestycyjnych do aktualnej sytuacji sektora zdrowotnego. Stabilność tego obszaru ma bowiem bezpośredni wpływ na rozwój infrastruktury medycznej i popyt na powierzchnie komercyjne dedykowane placówkom zdrowotnym.

—

Kryzys finansowy w NFZ to nie tylko poważne wyzwanie dla systemu opieki zdrowotnej, ale też sygnał, który może wpłynąć na rynek nieruchomości związanych ze zdrowiem. W nadchodzących miesiącach warto bacznie śledzić, jakie kroki podejmą rząd i placówki medyczne – od nich zależy, jak potoczy się rozwój całej branży. To czas, gdy kluczowe decyzje i stabilność finansowa mogą zaważyć na przyszłości polskiej służby zdrowia i jej wpływie na rynek nieruchomości.