UniCredit wraca do Polski z ofertą bez „gwiazdek” i darmowymi kontami

Po ośmiu latach nieobecności UniCredit postanowił wrócić na polski rynek bankowości detalicznej z ofertą, która może wywrócić do góry nogami dotychczasowe standardy obsługi klienta. Już od listopada 2025 roku klienci indywidualni i biznesowi mogą korzystać z bezpłatnych kont bez ukrytych opłat, darmowych przelewów w Unii Europejskiej oraz natychmiastowych przelewów międzynarodowych bez prowizji. Ten strategiczny krok wpisuje się w ambitny plan budowy europejskiego banku przyszłości, który nie tylko stawia na przejrzystość i nowoczesne technologie, ale także integruje usługi bankowe z codziennym stylem życia użytkowników.

W praktyce oznacza to, że UniCredit chce konkurować z fintechami takimi jak Revolut, oferując klientom prostotę i oszczędność bez kompromisów. Kampania reklamowa, która rusza jeszcze w listopadzie, ma przyciągnąć uwagę tych, którzy szukają nowoczesnych i wygodnych rozwiązań finansowych. To ważny sygnał nie tylko dla klientów, ale również dla inwestorów, którzy obserwują, jak banki tradycyjne adaptują się do dynamicznie zmieniającego się rynku.

Powrót UniCredit na polski rynek – tło i strategia

UniCredit nie wraca do Polski bez powodu – po ośmiu latach przerwy, powrót ten jest podkreślany przez przedstawicieli banku jako kluczowy element europejskiej strategii. Niels Lundorff, jeden z menedżerów grupy, podkreśla, że „nie da się zrobić banku europejskiego bez polskiego”, co świadczy o rosnącym znaczeniu Polski w planach banku. W marcu 2025 roku UniCredit przejął belgijski Aion Bank, a oficjalny rebranding rozpoczął się 6 października 2025 roku, gdy marka Aion została zastąpiona przez UniCredit.

Powrót na polski rynek ma fundamentalne znaczenie dla budowy banku, który będzie łączył segment detaliczny z biznesowym na poziomie europejskim. UniCredit planuje rozbudowę swojej sieci oddziałów do około 40 placówek, co ma zwiększyć dostępność i wygodę obsługi klientów. Bank nie tylko chce oferować nowoczesne produkty, ale również aktywnie wspierać rozwój polskiej gospodarki, wierząc w jej długoterminowy potencjał i planując angażować się w finansowanie sektora kredytowego.

Nowa oferta bez „gwiazdek” – co oferuje UniCredit?

Najbardziej wyróżniającym się elementem powrotu UniCredit jest oferta bez „gwiazdek” – bez ukrytych opłat, bez zawiłych warunków. Podstawowe usługi, takie jak rachunek osobisty czy karta płatnicza, będą zawsze bezpłatne, co jest rzadkością wśród tradycyjnych banków. Bezwarunkowo darmowe będą również konta firmowe oraz przelewy realizowane w ramach Unii Europejskiej, a także natychmiastowe przelewy międzynarodowe – i to bez żadnych prowizji.

UniCredit nie zatrzymuje się na samych kontach. W ofercie znajdziemy także tanie inwestowanie na rynkach polskich i zagranicznych w pięciu walutach, z prowizjami zaczynającymi się już od około 4 zł za transakcję. Klienci zyskują dostęp do szerokiego wachlarza produktów inwestycyjnych – aż 2800 z 15 różnych rynków – co czyni ofertę wyjątkowo atrakcyjną dla inwestorów o różnych profilach. Do tego dochodzą atrakcyjne konta oszczędnościowe bez limitów oraz szybkie kredyty gotówkowe, konsolidacyjne i mieszkaniowe, które można zaciągnąć bezpośrednio przez aplikację bankową nowej generacji – tzw. „all-in-one”.

Już od grudnia 2025 roku bank wprowadzi robodoradztwo inwestycyjne, co ma znacząco ułatwić dostęp do zaawansowanych narzędzi finansowych. W 2026 roku UniCredit planuje rozszerzyć ofertę o produkty ubezpieczeniowe, dzięki czemu klienci będą mogli korzystać z jeszcze szerszego zakresu usług w ramach jednej instytucji.

Technologie i innowacje w centrum oferty UniCredit

Nowoczesność to nie tylko marketingowy slogan, ale fundament działania UniCredit. Bank stawia na pełną przejrzystość i wykorzystuje najnowsze technologie, takie jak blockchain i sztuczna inteligencja, aby zapewnić klientom wygodę i bezpieczeństwo. Jednym z kluczowych elementów jest skalowalna platforma chmurowa, która pozwala na szybkie wdrażanie innowacji i łatwą integrację różnorodnych usług.

Aplikacja „all-in-one” zapowiada się na prawdziwy game changer – umożliwi klientom zarządzanie finansami, inwestycjami, a nawet korzystanie z elementów lifestyle’owych, takich jak grywalizacja czy słuchanie muzyki, co pokazuje, że bank chce wchodzić do codziennego życia użytkowników na wiele sposobów.

UniCredit liczy, że jedna trzecia jego przychodów będzie pochodzić z segmentu banking-as-a-service, skierowanego do firm, co pozwoli znacząco zwiększyć skalę działalności i zasięg. W banku i jego technologicznej spółce Vodeno zatrudnionych jest niemal 900 osób, w tym 400 informatyków, co świadczy o ogromnym zaangażowaniu w rozwój cyfrowych rozwiązań.

UniCredit chce nie tylko rozwijać się w Polsce, ale także dzielić się polskimi innowacjami technologicznymi z zagranicznymi rynkami, podkreślając tym samym rolę naszego kraju jako ważnego centrum cyfryzacji w Europie. To nie zwykła ekspansja biznesowa, lecz przemyślana inwestycja, która może wpłynąć na przyszłość całej europejskiej bankowości.